[darkdancerr]

Mirki, mam problem z napełnieniem naboju do Sodastream. Mam nabój z zaworem jednokierunkowym, butlę CO2 z syfonem oraz przetoczkę do napełniania, która powinna działać również z zaworami jednokierunkowymi. Cały zestaw na zdjęciu.

Gdy wszystko podłącze do siebie, odpowietrzę cały układ i odkręcę butlę z CO2 to nic się nie dzieje. Słychać na samym początku dźwięk napełniania, ale tylko tyle ile zmieści się w wężyku, do naboju Sodastream nic się nie dostaje. Tak samo na wadze widać, że nabój się nie napełnia. Ma ktoś może pomysł co może być nie tak?

#sodastream

[snx]

@darkdancerr: Na zdjęciu widzę wykręcony trzpień z butli sodastream, w czasie napełniania powinien być wkręcony.

[darkdancerr]

@snx: Tak, do napełniania go wkręcam.

[BajerOp]

@darkdancerr: a wcześniej działało? Z tego co pamiętam to są dwa rodzaje tych naboi, nowego nie da się uzupełnić w domu.

[darkdancerr]

@BajerOp: Wcześniej nie próbowałem. Z tego co czytałem i oglądałem na yt to niby normalnie powinno się dać napełnić nabój z zaworem jednokierunkowym.

[snx]

Co się dzieje, gdy masz wykręcony wężyk od dużej butli i wkręcasz trzpień w małą? Słychać, że otwiera się zawór jednokierunkowy? Mimo pozornego braku gazu jakiś delikatny dźwięk powinien być słyszalny.

[darkdancerr]

@snx: Tak, gdy wkręciłem trzpień po raz pierwszy to uciekło jeszcze trochę CO2. Po każdej próbie napełnienia również po odłączeniu wężyka i po wkręceniu trzpienia ulatnia się minimalna ilość CO2.

[BajerOp]

@darkdancerr: nie bardzo się na tym znam. Ale nawet w punkcie z gazami technicznymi nie dali rady nabić mi naboju z nowym rodzajem zaworu. Dlatego to olałem i mam podłączone teraz bezpośrednio do butli 6kg. Rok spokoju.

[Futhark]

@darkdancerr: ja to robię tak że wkręcam trzepień w zawór jednokierunkowy żeby go otworzyć, nastepnie otwieram odpowietrzenie żeby cały zaległy gaz z małej butli zleciał, potem MINIMALNIE odkręcam butlę główną (wtedy zaczyna ulatywać przez odpowietrznik) i powoli zakrecam odpowietrznik żeby przekierować gaz do sodastreama. Będzie słychać syk jak zaczyna się napełniać butla. Kolejny ważny krok to odkręcanie coraz bardziej butli matki zeby utrzymywać stały poziom "syku". Najlepiej mieć rękawiczki bo można

[Futhark]

No i robię myć z odpowietrznikiem bo daje większą kontrolę nad ciśnieniem w wężyku niż główny zawór butli

[elerbas]

@darkdancerr: masz do tego jakąś przejściówkę? Miałem to parę lat temu jak dopiero wchodziło i pamiętam, że był problem żeby to nabić bo tam jeszcze jakaś iglica w to musiała wejść żeby otworzyć zawór

[Futhark]

@elerbas: widać na zdjęciu że ma wszystko co trzeba, to czarne na bulti od sodastream to wlasnie trzpień który się wkręca i tym sposobem otwiera butlę.

[darkdancerr]

@Futhark: Ok, spróbowałem z tym sposobem, że mam lekko odkręcony odpowietrznik przy odkręcaniu głównego zaworu. 250g weszło bardzo szybko, potem zaczęło już bardzo powoli i doszło do 280g. Jak popracuję nad techniką to na pewno będzie więcej wchodziło. Dzięki wielkie za pomoc.

[Futhark]

@darkdancerr: na ja max tym sposobem nabiłem 360, ale to i tak starcza na dlugo i tylko raz na miesiąc schodze do piwnicy nabić ponownie. Cieszę się, że się udało

[WolfSky]

@darkdancerr: I jak tam udaje się nabić do pełna?

[radekksk]

@darkdancerr: Siemka. Jak tam Twój problem? Po roku czasu nabijania trzech butli do ~420 g nagle puste butle ładują się tylko 50-100 g. Rozwiązałeś jakoś swój problem?