Wpis z mikrobloga

Mam rozegrane w paradoxowe gry masę godzin, można liczyć w tysiącach.

Ostatnio zapowiedzieli Victorię 3 i nie licząc tego rome coś tam to nie miałem z tym styczności, postanowiłem kupić i obczaić co to, zanim wyjdzie 3
Mam full wersję z dodatkami i ta gra jest jakaś taka nie wiem, #!$%@??

Co tam można robić oprócz dosłownie kilku opcji politycznych i budowania fabryk?
A jak się weźmie kraj niecywilizowany to już w zasadzie pozostaje pilnować licznika kasy i patrzeć jak upływa czas bo robiąc kilka reform kraj #!$%@? ci rebelia jak za bardzo się pośpieszysz.

I to wszystko? Parę opcji politycznych, suwak z podatkami i wydatkami, kilka badań i skromna dyplomacja?
Handel w zasadzie działa na suwak, ustawiasz ile chcesz i elo.
Ograłem ponad 2 godziny i już nie oddam, ale uważam że utopiłem kasę.
Graliście? Coś poradzicie?

#victoria2
  • 6
A jak się weźmie kraj niecywilizowany to już w zasadzie pozostaje pilnować licznika kasy i patrzeć jak upływa czas bo robiąc kilka reform kraj #!$%@? ci rebelia jak za bardzo się pośpieszysz.

@PeSS:
No i dobrze, to nie EU4 gdzie jakimś afrykańskim guwnopaństwem możesz podbić cały świat tylko najbardziej symulacyjna gra Paradoxu i ma jak najwierniej oddawać realia, zatem granie państwami unciv (pomijając może Chiny i Japonię które są w stanie
@PeSS:
Właśnie Victoria2, ma najbardziej rozbudowany system budowy. By coś zbudować muszą być dostępne surowce, jeśli ich nie ma budowa stoi. Po zbudowaniu nie jest pewne czy fabryka przyniesie zysk. Produkowany towar musi być droższy od surowców. Poza tym wydajność fabryki jest uzależniona od liczby pracowników w fabryce.

Natomiast dyplomacja jest znacznie lepsza od np. EU4, gdzie dyplomacja sprowadza się do sojuszy i wojny. A wy Victorii 2 mamy strefy wpływów
@PeSS Handel to tylko suwaki ? Tak się tylko zdaję, tymi suwakami można wspierać przemysł, pomagać POP'som i wpływać na cenę surowców, zagrajz do late game, to zobaczysz jaki wpływ na grę mają te suwaki, jeśli z nich korzystasz ;)
@PeSS: spróbuj zagrać jako USA, bardzo dobry kraj na początek, który jedyną "oskryptowaną" wojnę ma z Meksykiem, którą w dodatku ciężko przerżnąć.

Te kilka suwaków to jest właśnie podstawa. Im wcześniej w grze jesteś, tym podatki mają mniejsze znaczenie na zadowolenie i rozwój (bo mają niską skuteczność). Im bardziej sie rozwijasz przemysłowo, tym społeczeństwo jest bogatsze i zarabiasz więcej, mogąc obniżyć podatki nieco polepszając byt obywateli (obniżając ryzyko rewolucji). Do tego