Wpis z mikrobloga

Bez obrażania się wzajemnie i szkalowania ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wytłumaczcie mi proszę, bo być może nie rozumiem.
Skąd nagle taki wysyp osób niebinarnych, nie identyfikujących się z żadną płcią czy też identyfikujących się z inną. Skąd nagle wysyp tylu nowych płci? I pojęcia tej pseudo-tolerancji?

Nie wmówicie nikomu, że to było od zawsze, tylko ludzie się bali głośno o tym mówić, a teraz jest hehe wolność i jak ktoś chce to może być nawet helikopterem bojowym.
Kiedyś owszem, byli geje, były też lesbijki. Zdarzały się osoby transseksualne. Mam jednak wrażenie, że nikt się tym tak nie przejmował, że to było bardziej naturalne niż teraz.
Jasne że zawsze przyjdzie jakiś Janusz i powie „hurr durrr tak nie może być” ale takie janusze zdarzają się w każdej kwestii, nie tylko lgbt i tacy zawsze będą przeciwko czemuś, wystarczy że ubierasz się trochę bardziej kolorowo ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale to jest mniejszość.

Mam wrażenie, że tolerancja była kiedyś.
Że mogę czegoś nie akceptować, może mi się to nie podobać ale to toleruję - toleruję to, że tacy ludzie pojawiają się w moim otoczeniu, że mogą mieć odmienne zdanie i odmienne poglądy i nie szkaluję ich za to w żaden sposób, dopóki oni nie zaczynają krytykować mnie i narzucać swojego zdania.

Natomiast dzisiaj tolerancja to bezwarunkowa akceptacja, idziesz i widzisz taką błagającą o atencję osobę i boisz się nawet spojrzeć, bo wiesz, że zaraz zostaniesz posądzony o homofobie, rasizm, antylgbtqwerty i inne takie.
Boisz się odezwać, bo usłyszysz, że nie ona tylko ono, ty zaimkofobie.
Narzucają ci własne poglądy, ty ich nie akceptujesz i już jesteś tym złym.

Jako biała, heteroseksualna kobieta z liberalnymi poglądami mam wrażenie, że to ja niedługo nie będę mogła się odezwać i to ja będę w mniejszości.

#zalesie #lgbt #tolerancja
  • 11
@imkazea: jest to wynikiem tego, że ludzie zamiast szukać pomocy to próbują się samodzielnie leczyć, wmawiając sobie, że to normalne. A wysypu takich ludzi nie ma, po prostu jest internet, do którego każdy może coś wrzucić, a że niezrównoważone osoby szukają atencji częściej od normalnych ludzi, to sprawia, że złudnie można odnieść wrażenie, że jest ich dużo. Wystarczy sprawdzić sobie ile lewica w ostatnich wyborach miała % i wszystko staje się
@imkazea: Odniosę się do końcówki postu, bo mnie zainteresowała najbardziej.

I mam jedno wstępne pytanie; czy obracasz się w grupach konserwatywnych (szczególnie w internecie?)

Pytanie zadaje, bo często takie obawy są tylko obawami, które łatwo między sobą nakręcać, kiedy się przebywa z innymi osobami mającymi takie obawy (czy to w internecie czy poza nim).

Mówię tu o obawach, bo zauważyłem, że nie przytoczyłaś żadnej konkretnej sytuacji.

No i mam kolejna pytania
@imkazea: Jak wyłączysz wykop, tłitera, fejsbuka i tiktoka to okazuje się, że trzeba mieć niezwykłe szczęście spotkać taką osobe niebinarną czy inną transgenderową.
Te ich zaimki i inne bzdety istnieją głównie w internecie.

Z kolei rzeczywiście lesbijek/gejów widzę więcej na mieście czy tam w pubach niż przykładowo 10 lat temu, tak samo u siebie w pracy. I są spoko, nie wyróżniają się jakoś i nie błagają o tę atencję.
@imkazea: najczęściej takie odchyły w kierunku jakiś totalnie dziwnych odmian płci i używanych zaimków są widoczne wśród osób młodszych przed 30 co potwierdza np. jakieś badanie o używanych zaimkach osobowych.

No i nie znam się, ale się wypowiem. Mam wrażenie, że w związku z tym, że to wybuchło nagle i młodsze osoby poszukują atencji i wyróżnienia się, z łatwością dopisują sobie jakąś wyimaginowaną płeć. Wydaje mi się, że gdy te
@imkazea: Lata nietolerancji, bicia marszów w Białymstoku no i się porobiło. Skrajne środowisko prawicowe zrodziło skrajne środowisko lewicowe i wynik masz jak na dłoni. Teraz to pretensje do kolegów z ONR proszę wysyłać.
@imkazea: nie chcę tutaj stawać w roli twojego przeciwnika czy nakręcać jakąś wrogość, ale chciałbym na coś zwrócić uwagę. Piszesz z jednej strony bardzo otwarcie, że chcesz zrozumieć sprawę, a z drugiej strony powielasz krzywdzące teksty o "helikopterach bojowych". To niby taka głupotka, taki żarcik, ale takie żartobliwe, a więc pobłażliwe podejście do tematu wcale nie przybliża cię do jego zrozumienia.

Po co aż tyle określeń na płci/tożsamości płciowe/cokolwiek? Chociażby po
ananasowy - @imkazea: nie chcę tutaj stawać w roli twojego przeciwnika czy nakręcać j...

źródło: comment_1622139274XHulrD02n89GRrHQT66rz9.jpg

Pobierz