Wpis z mikrobloga

@JamKarzeu2: @Kosciany: @JakTamCoTam: @at404: ja po prostu biorę Revoluta z jednorazową kartą wirtualną. Na saldzie kilka zł, najwyżej pobiorą i zwrócą. Po pobraniu dowolnej kwoty karta jest niszczona, a na jej miejsce generowana nowa. Kilka razy w ten sposób uniknąłem różnych subskrypcji
  • Odpowiedz
@Bielecki: w teorii, bo ostatnio tak zrobiłem z CDA i zapomniałem o tym. Mimo że karta niby nie istnieje oni i tak sobie pobrali kasę. Trzeba kliknąć przy pierwszej transakcji na 0 zł żeby nie było powtarzania inaczej wezmą. Bardzo się tym zdziwiłem bo to przeczy temu jak to powinno działać
  • Odpowiedz
@NdFeB: jeden raz tylko miałem tak, że w jakiś sposób też pobrali kasę i miałem minusowe saldo na Revolucie. Nie wiem jak im się to udało, na szczęście było to ledwie kilkanaście zł. Do tego karta usuwa się tylko przy pobraniu jakiejś kasy, a nie przy odpytaniu banku czy taka istnieje (nie wiem jak to się tam na backendzie odbywa), niektóre serwisy robią tylko tę drugą opcję, co nie wywołuje niszczenia
  • Odpowiedz
@Bielecki: po użyciu revolutut usunął i wygenerował nowa kartę a mimo to kasa zeszła po darmowym okresie. #!$%@? to trochę ale teraz wiem że jest przycisk blokuj kolejne transakcje
  • Odpowiedz
@NdFeB: pewnie, lepiej być świadomym i się dodatkowo zabezpieczać, niż potem cierpieć. Kilka zł jeszcze ujdzie, ale jakby miało pobrać kilkaset, to już może zaboleć. Ciekawe czy Revolut rozpatrzyłby tego typu reklamację
  • Odpowiedz
@Prezydent-Camacho: szczerze mówiąc, to już wolę zapłacić za netflixa/hbo/amazon prime, byle mieć historię oglądania, moją listę i wygodę, niż babrać się co miesiąc w nowe konta - ale zdaję sobie sprawę, że są tacy ludzie i jak jest ich wystarczająco dużo, to potem się to tak kończy jak mówisz
  • Odpowiedz