Wpis z mikrobloga

@El_Kutazzo: po stronie jabłonnej jest non stop po wale do samego Nowego Dworu, przez cały czas jest przynajmniej jedna nitka ścieżki wyjeżdżona, ale na poboczach dość sporo trawy, niemniej nie nazwałbym jej zarośniętą, jechałem z 22-25 km/h. Powrót po stronie łomianek jest po ścieżce rowerowej, na wał nie jechałem.