Wpis z mikrobloga

Jakie macie najlepsze sposoby na mycie auta na myjni ciśnieniowej?

Ja mam biały lakier. Domycie samochodu po kilkuset km trasy ekspresowej jest praktycznie niemozliwe. Niezależnie od ilości zużytej kasy. Zawsze widzę jakaś warstwę kurzu, brudu które schodzi tylko szorowaniem. Na co oczywiście często na myjniach oburza się jakiś cięć.

Raz widziałem jak ktoś przyjechał, splukal lekko auto. Potem spryskał jakaś własna chemia z ręcznego rozpylacza, czekał i umyl cisnieniowo. Wszystkie syfy mu pięknie zeszły. Niestety niez spytałem co to było.

#motoryzacja
  • 11
  • Odpowiedz
Dodam, że jedynie oddanie auta do mycia ręcznego daje u mnie sensowny efekt. Ale musiałbym 50zl tygodniowo wydawać na mycie samochodu.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@markier: po pierwsze mam kilka myjni w okolicy w których jest coś takiego jak mycie wstępne, czekam po nim chwilę i to pomaga. Zwykle też myje wieczorami lub w święta, gdy na myjni jest luzik. Drugi temat to co jakiś czas myję auto ręcznie i woskuje. Wosk powoduje, że lakier jest śliski i brud dużo łatwiej spływa, można zaszaleć też z ceramiką ale nie powiem czy warto
  • Odpowiedz
  • 0
@markier Jadę na cygańskie osiedlę i rozrobiną pasztetową z wodą zmioką pryszczę furę a skurkę do tłumika wsadzam. Po 10 minutach auto mam wylizane cacy z tłumikiem i zaworami przez wydech. Auto czyste i toważystwo zadowolone aż się oblizuje. ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@markier: reczny opryskiwacz mam na mysli pianowice reczna. piane najlepiej polozyc na suchy lakier i dac jej z 3 minuty aby polezala. kolejno zwykle mycie na myjni. fajnie byloby na koniec polozyc wosk, chociazby ten syntetyczny z myjni
  • Odpowiedz
@markier: wiesz co, jeszcze przed czasem pernamentej pracy z domu jak słyszałem w biurze jakie fikołki koledzy robią na myjniach ręcznych, tj. jak już zaraz mają wjeżdzać, to własną chemią co kupują na spółkę bo droga spryskiwanie opon oraz przyklejonych much i jakieś wygipasy na myjni. Ja myję samochód, żeby nie było totalnej wiochy i mi było miło wsiąść, każda mucha zejdzie maks. co drugie mycie. Wbijam z 12-14zł, ogarniam najpierw
  • Odpowiedz
@markier: Znajdź porządną myjnie. Polecam bkf, często są przy Orlenach. Nakładasz aktywną pianę na cały samochód, czekasz 2-3 minuty i dopiero wtedy mycie zasadnicze, na koniec spłukujesz programem "wysuszanie i nabłyszczanie", nie zostawia zacieków.

Jak samochodu aż tak #!$%@? że i to nie pomoże to masz program "mycie szczotką", włączasz i łapiesz szczote która się kręci i zapodaje wodę z proszkiem. Ale to już rozwiązanie do typowych offroadów( ͡° ͜
  • Odpowiedz
Jak samochodu aż tak #!$%@? że i to nie pomoże to masz program "mycie szczotką", włączasz i łapiesz szczote która się kręci i zapodaje wodę z proszkiem.


@robertx: i po jednym myciu lakier psu w dupę. Znakomita rada.
  • Odpowiedz