Aktywne Wpisy
zloty_wkret +100
Dlaczego świadomi mężczyźni wybierają za żony 10-15 lat młodsze od siebie dziewczyny?
Bo prawdopodobieństwo, że taka dziewczyna będzie życiowo "czysta", bez przejść, dziwnych akcji, bez wielu grzechów, karuzeli kutang jest bardzo wysokie. Nie ma nic piękniejszego u kobiety jak czystość, niewinność, szlachetność. Taka dziewczyna nigdy nie straciła kręgosłupa moralnego, nigdy nie zrobiła nic wbrew sobie. Jest jak nierozwinięty, rzadki kwiat, który trzeba pielęgnować, żeby pokazał swoje piękno.
Wam wmówiono, że rozwiązłość, niedbanie
Bo prawdopodobieństwo, że taka dziewczyna będzie życiowo "czysta", bez przejść, dziwnych akcji, bez wielu grzechów, karuzeli kutang jest bardzo wysokie. Nie ma nic piękniejszego u kobiety jak czystość, niewinność, szlachetność. Taka dziewczyna nigdy nie straciła kręgosłupa moralnego, nigdy nie zrobiła nic wbrew sobie. Jest jak nierozwinięty, rzadki kwiat, który trzeba pielęgnować, żeby pokazał swoje piękno.
Wam wmówiono, że rozwiązłość, niedbanie
R_O_T_T_E_N +870
TLDR: Mam niemal 26 lat, 60k na koncie i mieszkam z matką - zastanawiam się, czy kupić mieszkanie czy może ziemię i zacząć się budować.
Pomimo psychicznych nacisków turbo nadopiekuńczej rodzicielki chciałbym wynieść się na swoje. Bardzo ciągnie mnie do własnego domu gdzieś na uboczu, jednak na to potrzeba więcej czasu. Niestety mieszkanie z matką niesamowicie ogranicza moją swobodę i przyjemność z życia.
Tak więc - czy na razie lepszym wyjściem nie byłoby dobranie małego kredytu i kupienie jakiegoś mieszkanka aby już się uwolnić (a co mocno podniesie moje miesięczne wydatki), czy jednak zostać dłużej z matką i ciułać od razu na dom? Kredyt chciałbym brać maksymalnie na kilka lat. Mógłbym kupić mieszkanie na kredyt, a ziemię i budowę finansować z bieżących zarobków.
Zawsze pozostaje widmo ewentualnej emigracji, więc mieszkanie pod tym względem jest bardziej elastyczne.
#pytanie #pytaniedoeksperta #budownictwo #mieszkanie #nieruchomosci
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60c50ba16d4c9c000b10b8ba
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
@giorgioborgio: dlatego myślę o jakimś kredycie. Ale nie na cale życie, tylko na parę lat i najlepiej ze stałym oprocentowaniem.
@Destruktor_20: tylko zanim ja ten dom postawię z bieżących zarobków to parę dobrych lat minie. W dodatku mieszkanie zawsze łatwiej sprzedać czy wynająć.
Jeśli zarabiasz 3k to się sam w kredyt nie pakuj. Nie wiadomo czy cię w ogóle stać na to żeby go brać, teraz są niskie stopy a za kilka lat cię dojedzie. Jeśli