Wpis z mikrobloga

2002: jedziemy po medale, eliminacje przeszliśmy na petardzie, mamy prostą grupę, będzie pięknie!

1 mecz - kurła, Korea zaskoczyła, ale mamy jeszcze szanse, trzeba powalczyć z Portugalią
2 mecz - (Portugalia brutalnie sprowadza na ziemię polskich marzycieli)
3 mecz - nie mogliście kurna tak grać od poczatku?!

2006 - probujemy jeszcze raz, tym razem bedzie lepiej

1 mecz - ja pierdl, co za #!$%@? od Ekwadoru...
2 mecz - no i #!$%@?, no i cześć
3 mecz - a teraz to ja już mam w dupie to zwyciestwo

2012 - gramy u siebie, niedawno prawie #!$%@? Niemców, banalna grupa, bedzie zajebiscie!

1 mecz - Szczęsny, coś ty #!$%@?ł...
2 mecz - (największe polskie obliczenia od czasów rozszyfrowania Enigmy)
3 mecz - a idź pan w #!$%@? z takimi mistrzostwami...

2018: zwyciezylismy z Niemcami, mamy 16 miejsce w rankingu FIFA, jesteśmy faworytami grupy, awans pewny!

1 mecz - co to #!$%@? miało być?
2 mecz - czyli znowu klasycznie mecz otwarcia, mecz o wszystko i mecz o honor
3 mecz - nie dość że w dupie mam to zwycięstwo, to jeszcze mnie #!$%@? stylem, co za żenada

2021: tym razem już bez napompowanego balonika, może to jakaś recepta na sukces? Bo ileż to razy można się kompromitować na turniejach, prawda?

1 mecz - ja #!$%@?ę...

#mecz #pilkanozna #kanalsportowy
  • 12
  • Odpowiedz
@waro: nawet jakby o nich wspomniał to absolutnie niczego nie zmienia, w XXI wieku te czy wcześniej inne patałachy w białoczerwonych trykotach dostały się na finałowe turnieje 7 razy, z czego ZA KAŻDYM RAZEM, obskakiwali #!$%@? nie wychodząc z grupy, nie dając nawet za bardzo na to wyjście nadziei i to nie po dobrej grze i trafieniu na lepszego przeciwnika, ale po kaleczeniu futbolu. Jeden wyskok w 2016 który imo i
  • Odpowiedz
@kontos_stelio: dokładnie tak. Na 6 obejrzanych w życiu mistrzostw 4 to były kompletne kompromitacje, po 1 (2008) niczego się nie spodziewałem i niczego nie dostałem, a po 1 (2016) było po prostu ok, ale bez szału.
  • Odpowiedz
@p1p2p3p4: Polska miała 2 remisy ma koncie i sytuacja przed 3 meczem była taka, że każdy mógł jeszcze wyjść z grupy. Ludzie tam zakładali różne scenariusze, tak to zapamiętałem
  • Odpowiedz