Aktywne Wpisy
sildenafil +142
Rada Europejska ds Polityki Społecznej przyjęła dzisiaj dyrektywę, która za definicję zgwałcenia uznaje jedynie akt penetracji waginalnej, analnej lub oralnej o charakterze seksualnym ciała kobiety . Tak, tylko kobiety. To już tylko krok od przyjęcia jej przez Parlament Europejski. Co to oznacza w praktyce?
Prawdopodobnie, jeżeli dyrektywa będzie implementowana, czeka nas dualizm prawny i odrębna (nowa) definicja zgwałcenia w przypadku gdy ofiarą jest kobieta oraz odrębna (stara) definicja zgwałcenia, gdy ofiarą jest
Prawdopodobnie, jeżeli dyrektywa będzie implementowana, czeka nas dualizm prawny i odrębna (nowa) definicja zgwałcenia w przypadku gdy ofiarą jest kobieta oraz odrębna (stara) definicja zgwałcenia, gdy ofiarą jest
Veela 0
#eurowizja ktory polski artysta mógłby wygrać Eurowizję? Tylko poważne propozycje
@Mmmkurla: Nie, bierzesz tańszą przyczepę dwuosobową, albo bierzesz inne miejsce przeznaczone dla dwóch, a nie czterech osób. Jak chcesz w dwie osoby płacić za miejsce dla czterech osób, to już twój problem.
Jeszcze jakieś przemyślenia?
@ZygmnuntIgthorn: O, super pomysł. To wezmę hotel za granicą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Thx. Pozdro!
@Mmmkurla: No i luzik.
Pisałem przecież wyżej, że ceny na Helu są wysokie, bo chętnych dużo, a miejsca mało.
Ale jak porównywać to porównywalne, a nie jak inny kolega wyżej dom dla 10 osób na mazurach z domem dla 4 osób we Włoszech. ¯\_(ツ)_/¯
@ZygmnuntIgthorn: Mimo naprawdę robackich warunków. I to jest dla mnie właśnie zagadka. Jak widać na moim przykładzie to nie cena odgrywa rolę - tak, pewnie znajdę trochę tańszą przyczepę 2-osobową, ale wolę dopłacić 30% i #!$%@? naprawdę >odpocząć<.
@DyrektorInternetu: ale nie na Helu, tylko pewnie jakas Rugia, czy inne Morze Północne ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Po prostu cena jest nieadekwatna do warunków jaka ta przyczepa oferuje i nie ważne czy jest to 2 czy 4 osoby serio
A jak 4 to nawet gorzej
@Mmmkurla: tylko że takie przyczepy to wynajmują głównie ludzie którzy uprawiają sporty wodne. Mój dobry kolega ma taką przyczepę w Jastarnii (chociaż dużo nowszą niż ta z zdjęcia), tam nie jedziesz popiwkować i #!$%@?ć się kiełbas tylko pływasz na kajcie\desce. Plus jest taki że wbijasz się w piankę i lecisz do wody z
Głównym celem było coś pokroju Marco Polo czy California. Ceny od 400 do 600zł za dobę. Dodatkowo doliczali opłaty za wszystko co mogli.
Koniec końców załatwiłem za 200zł za dobę cały domek w górach :)