@thickel: ostatnio przekonałem się że do burgerów lepszy jest prawdziwy ser niż ten topiony. Cały czas myślałem że może zły sos dobieram czy coś bo cały czas coś nie grało a okazało się że to wina sera
@thickel bułe sam robiłeś wariacie? Tu moje dzieło sprzed kilku dni, sam pieklem buly i zrobilem sosiki big mac i mango mayo, z ciekawosci na 1 burgera wyszlo ok 7 zł. Takie w food trucku kosztowalyby lekko 30 zl zwazajac ze kazdy ma 170 g wolowiny
@Zales360: zawsze możesz zrobić z prawdziwego sera: na zasmażkę z mlekiem (kluchy) dodając sorbinian potasu i ser i masz taki ser jak w naczosach w kinie <3
@doznanie: da się to zrobić bez sorbinianu i mąki (pozostawia nieprzyjemny mączny posmak, nawet jeśli zasmażka dobrze wysmażona), zamiast mleka - mleko zagęszczone, do tego cheddar i serek topiony, można dać masło. Polecam też marynowane papryczki pepperoni i smażone chorizo do takiego sosu. Ewentualnie jak ktoś chce jeszcze prościej to zagęscić mąką kukurydzianą, lepsza niż pszenna
Edit: wychodzi coś takiego, żeby nie było, że rzucam słowa na wiatr
@kaarp: Robione bez przepisu, i to dość dawno niestety. Trzeba pokombinować żeby osiągnąć zadowalający efekt, na puszkę mleka niesłodzonego przynajmniej 400g cheddaru jakoś dałem, kostkę serka topionego, parę plastrów serka topionego tostowego. Przyprawy sól pieprz papryka słodka i ostra, tak żeby trafić w swoje gusta. Jak wychodzi za gęste dolewasz zwykłego mleka. Przy ostygnięciu robi się z tego gęsta pasta, najlepiej podgrzewać w mikrofali kilkadziesiąt sekund przed spożyciem. Jak chcesz szukać
Komentarz usunięty przez moderatora
Edit: wychodzi coś takiego, żeby nie było, że rzucam słowa na wiatr