Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Mirki, jak żyć. Jako że idę do szkoły uczyć się zaawansowanego komputerowania, postanowiłem wziąć byka za rogi i spróbować zmierzyć się z #linux na poważnie, a nie tylko vm dla eksperymentu od czasu do czasu. Zainstalowałem #popos zamiast oryginalnie rozważanego #zorinos bo myślę sobie większą dystrybucja, lepsze wsparcie społeczności. I jasne, nie jest już tak jak dekadę temu że instalujesz a tam dwie noce trzeba spędzić żeby ci ml choćby karta sieciowa zadziałała. Ale się zaczęło.
- Najpierw dźwięk nie działa. Ten karta dźwiękowa jest alsa wykrywa wszystko, w słuchawkach jest audio tylko głośniki laptopa ignoruje. I cyk. Kilka godzin szukania co wpisać w terminalu żeby się naprawiło.
- Instaluję gnome extension dash to panel bo nie lubię mieć dasha na górze ekranu. Zbyt przywykłem do dojeżdżania kursorem do szczytu ekranu w przeglądarce by zmienić kartę by teraz zatrzymywać się przed i celować w tab. Wszystko cacy tylko po restarcie systemu (lub samego shella) extensions mi nie działają. Znalazłem zapisy o known bugu z nie startującymi automatycznie extensions w forach Ubuntu z 2013. Niby naprawione a do dziś nie działa. #smutnazaba
- No ok. To sobie zainstaluję kde i skonfiguruję jak chcę. Też jakiś bug bo nie mogę za Chiny ustawić full dark global theme żeby pasek menu pod piaskiem tytułu nie pozostawał biały. Dodatkowo widgety mi coś odwalają i się wykrzaczają doinstalowane fajniejsze niż domyślne. A jak zmieniłem app launcher na pełnoekranowy to klawisz super mi nie działa by go wywołać. Kolejne godziny by ustawić.
- Okazało się że moja ulubiona Opera nie odtwarza wielu filmów w sieci bo że względów licencyjnych brak w niej pewnych kodeków. Albo dalsza walka od górę albo próbuję jak Vivaldi działa w tych czasach bo lubię mieć swoje komunikatory w panelu bocznym. Vivaldi działa ok ale migracja danych z user profile Opery w Windows będzie jeszcze bardziej niemożliwa do Vivaldiego niż była do Opery i jeszcze bardziej będzie pod górę.
Etc ...
Mirki, chce mi się to się bawię, się ten Linux to jeszcze daleko od bycia systemem który nada się dla zwykłego usera. Może inaczej. Dla zwykłego dziadka się nada bo nie będzie chciał nic zmieniać i będzie używać jak jest. Ale dla początkującego, który chciałby coś zmienić i chciałby żeby mi rzeczy działały się nie jest jeszcze wymiataczem terminala to ciężko. Tęsknię za working out of the box experience z #windows . Dobrze że jeszcze udało mi się dual boot dobrze postawić :p
#przemysleniazdupy
  • 15
@tomano: To jest kwestia braku wsparcia producentów sprzętu a nie linuxa ¯\_(ツ)_/¯ Z ubuntu do czynienia mam jedynie w serwerach ale jeszcze nie miałem takiego laptopa na którym nie da się używać Manjaro/Archa no może poza wifi ale dongle wifi pod usb nie są drogie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@pitrek136: Wszystko się da i zdaję sobie sprawę że to moje narzekanie w znacznej mierze (może poza problemem audio i kodeków w operze) wynika z osobistych przyzwyczajeń i preferencji niż z wad systemu. Tak sobie ponarzekać chciałem z przymrużeniem oka chciałem, zobaczyć czy ktoś odpisze 'hej, ja też to miałem' ;)
@tomano: Na szczęście z roku na rok robi się z tym lepiej (nie dotyczy nvidi ( ͡° ʖ̯ ͡°) ) Na mojej próbce kilkudziesięciu laptopów najwięcej szczęścia Miałem z Manjaro jednak nawet jemu zdarzało się okazyjny brak wifi
@tomano: to ja moge napisac ze tez to mialem, a nawet miewam bo do linuxa wracam regularnie co jakies 2 lata. Pokorzystam z niego tydzien az sie #!$%@? i hop z powrotem na windowsa.
Szczegółów nie chce mi sie opisywac bo jeszcze gdzie mi przez to ciśnienie skoczy.
Ale musze tez przyznac ze cenie sobie linuxy za tryb live uruchamiany z pendrive. To jest genialna sprawa jak sie pracuje na jakichs
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@tomano: dlaczego Pop?
Słyszałem, zresztą że ostatnie wydanie ma spore problemy.
Weź minta - to poprawione ubuntu ;)
No albo kubuntu. A jeśli chcesz się uczyć i nie zależy Ci na najświeższych paczkach to Debian.
@tomano: Jeżeli ktoś ci powiedział, że samodzielne instalowanie dowolnego systemu linuksowego na dowolnej maszynie jest bezbolesne, to kłamał. Zazwyczaj bywa bezbolesne, ale to nie jest reguła bezwzględna. Mi od roku nie działa Samba OOTB, bo mam stację na b. starym protokole nieuwzględnianym na nowych sambach OOTB.Wiem też, że Samba przestanie mi działać w przyszłym tygodniu, bo zmieniam na nową. Tylko że głos i wifi TO NIE JEST TO, CO NIE DZIAŁA
Szczególnie, jak nagrać płytę CD Philipsa na nagrywarce Sony* (wiele lat temu kiedy takie hocki-klocki były na porządku dziennym - SZCZEŚLIWIE, OD LAT MAM ODŁĄCZONĄ NAGRYWARKĘ).

* - Oi! Chyba wyszedł żart, bo nagrywarki Sony nagrywały każdą.

A chcesz posłuchać jak lata temu pod windą usiłowałem nagrać bootowalną płytkę uniksową?
A o tym, jak nacisnąłem na ikonkę filmu lub płyty i jedynym efektem był komunikat, żebym KUPIŁ odtwarzacz i kodeki?

MKV jest