Wpis z mikrobloga

@marcinka: na początek zdecydowanie Stardew Valley, gra ma naprawdę dużo dobrego contentu i wystarcza na dłuuuuugie godziny. Sama mam rozgrzebanych kilka farm, w tym kilka takich, na których wbiłam już 100% gry, a i tak wracam do nich po prostu pochillować w tym uniwersum. :) W SDV mam wbite dobre 600h (albo i więcej, bo gram na kilku platformach, trudno to zliczyć :D) i do tej pory mi się nie znudziło.
@PanicInDetroit: 100% oznacza ukończenie Community Center, wątku JojaMartu po ukończeniu CC, Imbirkowej Wyspy, kolekcji w muzeum, wybudowanie wszystkich obelisków, złotego zegara, ugotowanie wszystkich potraw, wycraftowanie wszystkich przedmiotów i takie tam. (ʘʘ) Postęp można sprawdzić


a odblokowanie 100% gry usuwa kamień niedaleko SPA, co pozwala dotrzeć na szczyt pobliskiej góry. Tam czeka specjalny dialog i napisy końcowe. ʕʔ

Ale wszystkie aczki też mam. (