Wpis z mikrobloga

@jozef-dzierzynski:

Kamizelki odblaskowe dla wszystkich potencjalnych pasażerów

Lewarek i koło zapasowe ale to jak kto lubi i może

Żarówki - przednie, pozycyjne, kierunkowskazów

Trytytki lub metalowe obejmy zaciskowe
Kable rozruchowe
Linka do holowania
Podstawowe narzędzia - śrubokręty, klucz 10 chociaż, najlepiej zestaw ( ja mam tylko kilka które wiem ze pasują do większości rzeczy)
Latarka

Taśma typu powertape
WD40
Litr borygo
Litr oleju albo 5 :P

Parasol
Bluza/cienka kurtka
Nawilżane chusteczki
  • Odpowiedz
@m4g33k: Od czasu jak "skończył" się mój akumulator i został wymieniony na nowy (i pojemniejszy) to stary wożę ze sobą w bagażniku. Już jeden raz się przydał, ale co zabawne - nie mi. Stałem 2h w korku bo był jakiś wypadek pod Polkowicami i dziewczyny z przodu nie bardzo ogarniały jak należy korzystać z samochodu ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@jozef-dzierzynski: obrazek z świętym Krzysztofem. Gdyby każdy miał taki obrazek to nie było by wypadków


@droid43210: miałem taki obrazek bo auto po babci dostałem a i tak miałem wypadek :(
może nie odnowiłem na czas jakichś szamańskich święceń i stracił termin ważności czy coś xD
  • Odpowiedz
@ZlodziejBilonownic: heheheh, niezle trafiłeś ale z haczykiem - wożenie oleju zostało mi z poprzednich aut, ale żadne nie było Honda. Opel. Daewoo, Nissan, Mercedes - co jakiś czas trzeba było dolać. Teraz mam Hondę i jest to pierwsze auto z suchym silnikiem w mojej historii :D i nawet nie wożę ze sobą tego oleju :) ogółem to zostało mi po trasach, do jazdy na trasę trzeba było doliczać olej :P
  • Odpowiedz