Wpis z mikrobloga

@przemo25osw
@pasztetztrupa
Właśnie to mnie rozwala u nas w kraju takie niepotrzebne lecenie w #!$%@?, gra pozorów i brak normalnej komunikacji. Jak szukałem pracy to po rozmowach często słyszałem tekst w stylu "damy informację zwrotną do dnia xx niezależnie od wyniku rekrutacji" po czym cisza. Tak mnie to zaczeło #!$%@?ć, że kilka dni po podanej dacie dzwoniłem do tych #!$%@? rekruterów żeby ich #!$%@?ć za lecenie w #!$%@?. Co ciekawe zawsze starali
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@pasztetztrupa: też tak miałem, rozmowa kwalifikacyjna, wszystko git niby. Mieli się odezwać, półtora tygodnia max ( ͡° ͜ʖ ͡°)ponowili ogłoszenie po półtora tygodnia xD a potem za dwa tygodnie raz jeszcze

Nie żałuję bo bardzo spoko firma mnie przyjęła
  • Odpowiedz
@przemo25osw: Nie zdziwiłabym się, w Zielonej Górze w jednym czterogwiazdkowym hotelu właśnie tak robią. Zapraszają na "dni próbne", oczywiście niepłatne, potem mówią, że oddzwonią, biorą następną osobę i tak dalej, i tak dalej...
  • Odpowiedz
@pasztetztrupa: @przemo25osw: straszna strata czasu jest na tych rozmowach, a na koniec kupa z HR nawet po kilku mailach nie wysyła feedbacku. Przynajmniej wiem, że jak nie dostanę go to żeby na przyszłość nie składać papierów w takiej firmie, bo przy rozmowie o wypłatę mogłaby zaistnieć podobna sytuacja
  • Odpowiedz
@przemo25osw: to co to za pracą, gdzie komuś opłaca się brać kogoś na dni próbne i go po tym wyrzucać. W specjalistycznych zawodach przez długi czas dopłaca się do pracownika, aż się wdroży.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@pasztetztrupa: mam podobnie. Rozmowa, na drugi dzień 4h dnia próbnego i rozmowa z szefem. Wszystko wiemy, damy znać, bo jest 3 kandydatów. Dzisiaj mija tydzień i cisza.
Ogłoszenie wisi na pracuj.pl.
  • Odpowiedz
@pasztetztrupa: To jeszcze nic, mi powiedziano ze mieli już mnie zatrudnić, ale zgłosił się ktoś wewnętrznie i jego wzięli, ale mają moje CV i się odezwa jak będą szukać na podobne stanowiska, bo planują rozwój działu w najbliższych miesiącach. Po czym to samo ogłoszenie pojawiło się jeszcze 3 razy, czyli przez 3 miesiące szukali. O tak, za każdym razem wysyłałem swoje CV ( ͡° ͜ʖ ͡°). Rekrutacja
  • Odpowiedz
@Catfish: dokładnie. pamiętam, gdy kiedyś jakaś firma na pracuj.pl, zmieniła status mojej aplikacji z "rozpatrywana" na "odrzucona". i szczerze? uśmiechnąłem się, że nie mieli mnie w dupie, tylko dali znać, jak normalnemu człowiekowi.

jakbym dzisiaj wszedł na konto tam, to pewnie dalej reszta aplikacji wisiałaby, jako nierozpatrzona.
  • Odpowiedz