Wpis z mikrobloga

Tylko dla mnie Rojst'97 jest dużo gorszy od pierwszego sezonu Rojst? I to w zasadzie pod każdym możliwym względem - gorsza fabuła i dużo mniej ciekawy wątek główny, który kompletnie mnie nie porwał - przy pierwszym sezonie byłem ciekaw, co będzie dalej, tutaj miałem to kompletnie w dupie. Zabrakło jakiejś tajemnicy, scenariusz jest miałki i nawet jak pierwszy sezon nadrabiał pewne braki mrocznym klimatem, tak Rojst'97 jest taki po prostu... nijaki. Kontynuacja w zasadzie zbędna, bo historia w ogóle nie porywa i nawet już po obejrzeniu w zasadzie niewiadomo po co została zrobiona. Duet Różczka i Simlat spoko zagrali, ale zabrakło trochę Seweryna, o miałkim Ogrodniku i Wichłacz też muszę wspomnieć, bo w zasadzie #!$%@? te role strasznie. I żeby nie było - to wciąż dobry sezon i mimo narzekania warto obejrzeć, ale po prostu jest sporo gorszy od poprzedniego.
#seriale #rojst
  • 4
@TechnoYoda: może przez to że i tak wybija się o kilka klas ponad inną polską konkurencję, oraz przez to że z dużym odstępem oglądałem oba sezony, ale jakiegoś dramatycznego spadku formy nie zauważyłem. Wg mnie nawet na plus drugiego sezonu działa równiejsze tempo. Pierwszy bardzo wolno się rozpędzał a jak się rozpędził to się skończył. Tutaj tego nie poczułem.