Aktywne Wpisy
klatra_ +407
ZjemCiDywan +69
Mirki proszę o nagłośnienie.
W dniu 31.01.24 po godz. 22:05 odwiedziłem sklep Biedronka w Jaworznie przy ulicy świętego Maksymiliana Kolbego 1, 43-603 w Jaworznie w celu zakupu artykułów spożywczych.
W momencie udania się do kasy, uszkodziłem swoją kurtkę o metalowy element, wystający z metalowego kontenera pojemnika na mięso. Pracownicę sugerowały żebym pisał skargę, tak więc to zrobiłem - pierwsze wiadomości otrzymałem natychmiastowo od biura obsługi, potem napisałem pismo i zostałem osrany. Dziś
W dniu 31.01.24 po godz. 22:05 odwiedziłem sklep Biedronka w Jaworznie przy ulicy świętego Maksymiliana Kolbego 1, 43-603 w Jaworznie w celu zakupu artykułów spożywczych.
W momencie udania się do kasy, uszkodziłem swoją kurtkę o metalowy element, wystający z metalowego kontenera pojemnika na mięso. Pracownicę sugerowały żebym pisał skargę, tak więc to zrobiłem - pierwsze wiadomości otrzymałem natychmiastowo od biura obsługi, potem napisałem pismo i zostałem osrany. Dziś
#tokio2020
@ldne: dobrze myślę frajerze :)
A czy wiedział w tamtym momencie, że to był falstart Włocha? Przecież to nie start indywidualny jak w kolarstwie na czas, tylko z "linii". Trzech było pod prądem, każdy na ryzyku chciał być sprytniejszy od innych i wszyscy zawalili, cała historia. Już nie mówię o tym, że zawodnik dowiaduje się o fakcie gdzieś na środku zatoki od faceta w łódce z flagą
no to najpierw piszesz, że nic musiał bo był falstart, którego nikt nie przewidzi, a potem że musiał walczyć i ryzykować co zresztą zrobił? szczerze mówiąc, nie wiem o co ci chodzi :)