Wpis z mikrobloga

@matixrr: Jest w stanie ktoś powiedzieć czy ewolucje na deskorolce są dużo trudniejsze do wykonania od tych na snowboardzie?
Kojarzę zawody w halfpipie, to zawodnicy latali tam w powietrzu a tutaj ledwo co.
  • Odpowiedz
@luczyk: na deskorolce nigdy nie jeździłem, a na snowboardzie tak, ale wydaje mi się, że na śniegu jest łatwiej z dwóch powodów: rozwijasz większe prędkości oraz deska jest przymocowana do nóg, więc nie ma ryzyka, że ucieknie spod nóg.
  • Odpowiedz
@luczyk: Tak. Są dużo trudniejsze bo przy każdych trickach typu frontflip trzeba trzymać deskę. Na sniegu nie dość że szybciej jedziesz to jescze deska przymocowana do nóg. Na zwykłej deskorolce 360 nie jest jakies uber łatwe. Na snowboardzie dzieciaki robią 540 na treningach przy uczeniu się jazdy xd No i kwestia amortyzacji.
  • Odpowiedz
@matixrr: O co chodzi z hajpowaniem jej? Przed igrzyskami było jej pełno w Eurosporcie. Myślałem że chodzi o wiek ale przecież nie jest tam najmłodsza, srebrna medalistka jest młodsza o rok.
  • Odpowiedz
@luczyk : na snowboardzie jest większa prędkość, większe rampy i w ogóle, tak jak było napisane wyżej. ale też jest dosyć duża różnica w poziomie deskorolki męskiej i żeńskiej. jeżeli chcesz zobaczyć jak to wygląda na tym najwyższym poziomie to polecam sobie obejrzeć jakieś powtórki z x-games w konkurencji park
  • Odpowiedz
@johnkashtan: nie wiem, ale z tego co kojarzę z wypowiedzi komentatorów to Tony Hawk ją tam też propsuje i rodzice jej robią dobry marketing, no i w sumie dobrze jeździ więc chyba stąd.
  • Odpowiedz