Wpis z mikrobloga

Dużo osób wyzywa przejechaną dziewczynę i jej narzeczonego, że to patologia bo biła się na ulicy/byli naćpani/pijani a na nagraniu widać, że oboje na początku nie uczestniczą w bójce na ulicy tylko stoją na chodniku przy wejściu do piekarni.
Dopiero po potrąceniu dziewczyny w żółtej koszulce narzeczony ofiary wbiega na ulicę, żeby przerwać bójkę.

kom z yt
"W czasie tego zajścia ofiara (ubrana na biało), prawdopodobnie z partnerem, stoją na przystanku, przy wejściu do „Piekarni Rodzinnej” i obserwują zajście. Widać wyraźnie, że nie uczestniczą początkowo w bójce – prawdopodobnie są to obcy, postronni ludzie. W momencie potrącenia dziewczyny ubranej na żółto, ów chłopak biegnie w kierunku grupy, a zaraz za nim biegnie jego partnerka (ofiara). W nagraniu wygląda to, jakby najpierw ten mężczyzna próbował uspokoić rozjuszony tłum, a następnie wtóruje mu jego partnerka (ofiara)."

#polska #katowice #polskiedrogi #kierowcy #wypadek
  • 8