Aktywne Wpisy
Dobra chłopaki, sprawę mam.
Poznałem świetną dziewczynę, z wyglądu i z charakteru 10/10. Świetnie się dogadujemy, mamy wspólny, dobry vibe. Jest prześliczna, mój typ w 100%. Natomiast jest jeden problem. To znaczy nie wiem czy to jest problem czy nie, ale jednak jest to jakaś "przeszkoda" w pójściu dalej z tą relacją.
Bardzo nie chcę jej skrzywdzić, bo jest naprawdę w porządku i lubię ją, chciałbym pchać relację dalej, bo mi bardzo
Poznałem świetną dziewczynę, z wyglądu i z charakteru 10/10. Świetnie się dogadujemy, mamy wspólny, dobry vibe. Jest prześliczna, mój typ w 100%. Natomiast jest jeden problem. To znaczy nie wiem czy to jest problem czy nie, ale jednak jest to jakaś "przeszkoda" w pójściu dalej z tą relacją.
Bardzo nie chcę jej skrzywdzić, bo jest naprawdę w porządku i lubię ją, chciałbym pchać relację dalej, bo mi bardzo
aNaCoToKomuLogin +19
#zalesie
Dokładnie dzisiaj, mijają dwa lata kiedy ostatni raz widziałem się z moim synem.
Żyje, jest zdrowy, mieszka 10 km ode mnie, ale nie chce mnie znać :(
Zrozumiał bym, gdybym był złym ojcem. Przez 11 lat kiedy mieszkaliśmy razem, starałem się z nim spędzać każdą wolną chwile. Starałem się być najlepszym ojcem. Wolałem wypady z nim, od wybrania wypadów z kumplami. Kiedy my razem spędzaliśmy czas, jego matka spędzała czas z
Dokładnie dzisiaj, mijają dwa lata kiedy ostatni raz widziałem się z moim synem.
Żyje, jest zdrowy, mieszka 10 km ode mnie, ale nie chce mnie znać :(
Zrozumiał bym, gdybym był złym ojcem. Przez 11 lat kiedy mieszkaliśmy razem, starałem się z nim spędzać każdą wolną chwile. Starałem się być najlepszym ojcem. Wolałem wypady z nim, od wybrania wypadów z kumplami. Kiedy my razem spędzaliśmy czas, jego matka spędzała czas z
Lubię, kiedy kobieta omdlewa w objęciu,
kiedy w lubieżnym zwisa przez ramię przegięciu,
gdy jej oczy zachodzą mgłą, twarz cała blednie
i wargi się wilgotne rozchylą bezwiednie.
Lubię, kiedy ją rozkosz i żądza oniemi,
gdy wpija się w ramiona palcami drżącemi,
gdy krótkim, urywanym oddycha oddechem
i oddaje się cała z mdlejącym uśmiechem.
I lubię ten wstyd, co się kobiecie zabrania
przyznać, że czuje rozkosz, że moc pożądania
zwalcza ją, a sycenie żądzy oszalenia,
gdy szuka ust, a lęka się słów i spojrzenia.
Lubię to - i tę chwilę lubię, gdy koło mnie
wyczerpana, zmęczona leży nieprzytomnie,
a myśl moja już od niej wybiega skrzydlata
w nieskończone przestrzenie nieziemskiego świata.
#poezja #erotyka #kazimierz #przerwa #tetmajer