#tokio2020 #konie Może wyjdzie coś dobrego z wczorajszej akcji. Znowu pojawiają się głosy, żeby usunąć jeździectwo z pięcioboju, bo mija się to z celem dyscypliny, jest niski poziom a koń traktowany jest tam typowo jak narzędzie.
@PiesTaktyczny: No w końcu. Czekałam aż któryś z końskich portali zajmie stanowisko, bo na wykopie jeśli uważasz, ze pięcioboiści nie potrafią jeździć to jesteś koniara, bo to przecież olimpijczycy!
@Merytoryk są inne dyscypliny jeździeckie - na olimpiadzie jest WKKW w którym ludzie jeżdżą na poziomie i startują na swoim koniu więc spokojnie można z pięcioboju wycofać jeździectwo i dać coś innego. Jak ktoś jest do wszystkiego to jest do niczego i to się sprawdza w pięcioboju, nie da się być zajebistym we wszystkim, jak coś spierdzielisz w szermierce to najwyżej stracisz punkty a jak spierdzielisz w jeździectwie to często odbije się
@Merytoryk: ale tak naprawdę ono dziś za bardzo nie ma sensu. Pięciobój mocno odnosił się do aktywności żołnierzy, którzy sporo czasu spędzali w siodle. Widać, że dziś ci zawodnicy raczej nie skupiają się na jeździe konnej po ich technice jazdy
@PiesTaktyczny: @Misskiedis: @Merytoryk: Ja bym wywalił jeździectwo i dał jakiś tor przeszkód jak w runmagedonie. To bardziej pasuje do współczesnego żołnierza.
Może wyjdzie coś dobrego z wczorajszej akcji. Znowu pojawiają się głosy, żeby usunąć jeździectwo z pięcioboju, bo mija się to z celem dyscypliny, jest niski poziom a koń traktowany jest tam typowo jak narzędzie.
https://swiatkoni.pl/tokio-piecioboj-w-ogniu-krytyki