Wpis z mikrobloga

@pc386toHD: cześć, prawie 10 lat temu spędziłem 5 dni na dermatologii na Szaserów (takie były "turnusy"). Leczyli wtedy jeszcze dość przedpotopowymi metodami i o lekach biologicznych więcej wiedzieli pacjenci, niż lekarze. Z tego co widziałem jakiś czas temu oddział przeszedł remont, a w międzyczasie słyszałem, że są jednym z ograniczonej póki co listy ośrodków mogących zaoferować leki biologiczne. Masz też jeszcze MSWiA, oddział dermatologii, którym kieruje prof. Irena Walecka (https://www.gov.pl/web/cskmswia/klinika-dermatologii).
@pc386toHD: Na mnie MTX na skórę w ogóle nie pomaga (pomogło na stawy) :( Za to dobre rezultaty CSA dawała.

Pytanie, czemu chcesz się do Wawy ograniczać? Ale jeśli, to chyba MSWiA, jak poprzednik pisał, acz to tylko ze słyszenia.