Wpis z mikrobloga

Kupiłem farby olejne które nie są rozpuszczalne w wodzie. Wcześniej malowałem na płótnie tylko rozpuszczalnymi. Jestem całkowitym amatorem i nie wiedziałem co robić.
Wziąłem więc od ojca rozpuszczalnik taki do farb.
Nie dość że wszystko śmierdzi, boli mnie głowa to jeszcze farby już 2 dzień nie chcą schnąć.
Dajcie mi jakieś rady, co robić
#malarstwo
  • 5
@Sniper512: Ogólnie to farby olejne schną bardzo długo i są toksyczne, musisz mieć dobrze wietrzone pomieszczenie. Co do rozpuszczalnika to są bezzapachowe ale nadal toksyczne
@Sniper512: Co za rozpuszczalnik? Farby olejne rozpuszcza się terpentyna (wtedy szybciej schna) lub olejem lnianym(spowalnia schniecie). Owszem ma to specyficzny zapach (zwłaszcza terpentyna), ale nie taki, żeby śmierdziało do porzygu, czy było toksyczne. Czy ojciec nie dał Ci aby jakiś chemikaliów do zupełnie innych zabaw? Do malowania to się nie nadaje.
Takimi ultra mocnymi rozpuszczalnikami, to się czyści co najwyżej pędzle po malowaniu (o ile Ci nie będą zbyt cenne).