Wpis z mikrobloga

@OSH1980: jedną linię, jednemu muzykowi, z kawałka, który nie jest nawet w żadnej topce jego najlepszych produkcji pod względem jakości czy nawet popularności. Z tego co pamiętam to w sądzie nawet mu tego nie udowodnili. No i nie zmienia to tego jak kapitalnym producentem w swoim prime był.
@ShadyTalezz: nie ma znaczenia. Złodziej, to złodziej. Mógł poprosić o zezwolenie, uczciwie zapłacić, wszystko byłoby cacy. Ale on wybrał wariant buca, bo słuchałem wywiadu z tym patafianem. A prawnicy amerykańscy za odpowiednie pieniądze wszystko potrafią zrobić. Ciekawe, po #!$%@? mu w studiu SIDStation była?