Wpis z mikrobloga

@Dzyszla: Wybacz nie bardzo jestem obeznany w temacie. W internecie można przeczytać ze jest to choroba nieuleczalna, a to co napisałeś wskazywałoby ze jednak można ją wyleczyć
@N0rkoman: Nie, remisja to nie uleczenie. To tylko wyciszenie się choroby przewlekłej, ustąpienie objawów. Ponadto remisja wcale nie musi być efektem leczenia - w przypadku tej choroby remisje potrafią występować samoczynnie lub bez możliwości wskazania czynnika wywołującego.

Osobiście od początku wystąpienia choroby (będzie już ponad 10 lat) nie miałem ani razu całkowitej remisji. Bywało tak, że np. znikała z paznokci samoczynnie. Podczas leczenia cyklosporyną miałem najlepszą skuteczność, bo praktycznie wycofała się
@Dzyszla: dzięki za informacje, to dość dobre informacje ze niektórym udaje się mieć reemisję przez długi czas.
Jest jakiś sposób żeby wzmocnić wątrobę? Słyszałeś o n2guard? Jest on stosowany przy cyklach sterydowych żeby zmniejszać sajdy