[Panczenisci]

@PanStanislaw: #!$%@? nadal słucham tej muzyki co ci na dole (╥﹏╥)

[PanStanislaw]

@Panczenisci: Wiesz co dobre :)

[Snajpi]

@PanStanislaw: co takiego jest tak super lepszego w winampie niż w Spotify czy YouTube lub jakimkolwiek odtwarzaczu muzyki offline

[Szedi]

@Snajpi przyzwyczajenie

[bluehead]

@Snajpi: sentyment

[ciekawskie_jajo]

@Snajpi: brak reklam.

[furcio]

@Snajpi: Na spotify nie ma w #!$%@? muzyki której słucham

[habaka]

@ciekawskie_jajo: Reklamy w Spotify? Aaaaaa, w wersji darmowej tak? Ktoś tego używa bez premium? :D

[fafankulo]

@PanStanislaw: limp bizkit Behind blue eyes to najbardziej #!$%@? cover w historii muzyki, a oryginał to jest #!$%@? złoto

[Mikka]

@habaka: Ja od ponad 8 lat xD

[PanStanislaw]

@fafankulo: po Twoim wpisie przesłuchałem ten kawałek i w/g mnie cover LB nie jest taki zły.
A co powiesz na cover "Baba O'riley" zespołu Blue Man Group?

[jacekgoc]

@PanStanislaw: I inni: czy na SPOTI sa playlisty nostalgiczne ala wlasnie pierwszy mp3 player jak z winampa? Szukam i nie umie znalezc

[h.....d]

@PanStanislaw: spotify premium jest tani jak barszcz i tylko dwa razy mi się zdarzyło, że nie mogłam znaleźć piosenki co chciałam, więc nie widzę żadnego powodu by bawić się w piracenie i słuchanie na winampie
No i w premium nie ma reklam

[PanStanislaw]

@hyperballad: skąd wiesz że piracę i np. nie mam zgranej do mp3 kolekcji płyt? No fakt, kiedyś liczyła się ilość, obecnie stawiam na jakość. Ponadto winamp ma jeszcze jedną przewagę, odtwarza takie formaty jak *.mod, *.it czy *.xm, Pokaż mi na Spotify kawałki takich muzyków jak np. Traymuss, Lesnik, RTS czy Stilgar, w natywnym formacie (których wagę można mierzyć w kilobajtach).
W dużej mierze kwestia na czym słuchasz wynika z faktu,

[Snajpi]

@ciekawskie_jajo: ublock I nie ma reklam na Spotify i YouTube

[Xysz]

@PanStanislaw: oj tak byczq

[PanStanislaw]

@Xysz: Łap plusa za zrozumienie tematu

[k.....a]

@hyperballad: @habaka: Marketing wam siadł.

Propozycje Spotify są reklamami. Strona główna zawalona contentem, który może się spodobać, którego nie wyłączę w głównej aplikacji i nie chcę. Rozpraszający szum. Algorytmy mają na siebie zarabiać, byle więcej kliknięć. Przy okazji kasujecie utwory u siebie i korzystacie z usługi, możliwości odtworzenia. W tym konkretnym SAAS nie dostaniecie też muzyki w .flac, co będzie miało znaczenie w Hi-Fi.

Korzystam zarówno z własnych zasobów, jak