[kamilek98PL]

Ehh zapisałem się na zawody #bjj i już odechciało mi się trenować, boję się że przegram w pierwszej, albo z jakimś dzikusem będę walczył co mnie polamie. Do tego będę musiał zrobić wagę i nie wiem czy dam radę no i trenować codziennie i już mi się nie chcę :(

Nie wspominając jak będę musiał się przy wszystkich przebierać i koszulkę ściągać i będą się że mnie śmiać, ehh czemu ja taki #!$%@? jestem

#zalesie #przegryw #mikrokoksy

[Mlody_jeczmien]

@kamilek98PL: #!$%@? ich mordziaty.

[Matemit]

@kamilek98PL: Mało kto wygrywa zawody od pierwszych startów. Samo doświadczenie też jest ważne. Najwyżej będziesz mieć jeden start i resztę czasu spędzisz wśród znajomych. Zobaczysz dużo walk, popatrzysz jak sędziowie punktują itp.

have fun!

[anonanonimowy321]

@kamilek98PL: Jak jesteś już wiekowy to bym odpuścił podarować zawsze można i starczy tyle. Chyba że młody i na jakąś karierę liczysz

[Saprofit]

@kamilek98PL: nie ma, że to tamto. Po prostu idziesz się #!$%@?ć i tyle. #!$%@? jesteś?

[yoger]

@kamilek98PL: no i zajebiście! Poczekaj aż będzie dzień przed / dzień zawodów, wówczas jest kumulacja i nawet potrafią się przebijać myśli, że nie ma co jechać, że olać, ale jak już wychodzisz do walki to jest luzik :)
Nikt się z Ciebie nie będzie śmiał i nikt Cię nie połamie, po prostu odklepiesz, a sędzie przerwie.
Zawody to fajna sprawa - uczysz się walczyć z innymi stylami walki (nie tylko tymi

[Mini_Jack]

@kamilek98PL: kłania się zarządzanie stresem ;) to co czujesz to zwierzęcy instynkt przetłumaczony na wymówki.
Nie martw się, to wygrywanie na zawodach jest nienormalne bo wygrywa tylko 1 osoba z kategorii, każdy inny skończy dzień z przegraną :D

[kamilek98PL]

@Mini_Jack: a jak stresem zarządzać

[kamilek98PL]

@yoger: dzięki za miłe słowo, właśnie wróciłem z treningu i czuję się lepiej, nie wiem czemu ale zawsze nie chcę mi się chodzić ale jak już pójdę to jest fajnie :)

[Mini_Jack]

@kamilek98PL: ja bym zaczął od mindfullnes. Potem dodajesz zabawy z oddechem i spinaniem - relaksacji mięśni.

W tym ostatnim polecam Pavla Tsatsoulina