Wpis z mikrobloga

@Towarzysz_Moskvin: aha tylko dlatego a nie ze jedyny okres gdy zachodnia Europa nie uciekala to tylko poczatkowy okres Gierka. Do tego czasu z tego co pamietam tylko chory czlowiek Europy Wielka Brytania rozwiaja sie minimalnie wolniej. PRL byl dziadem pod tym wzgledem nawet w bloku wschodnim. https://300gospodarka.pl/news/w-latach-1950-1989-polska-rozwijala-sie-prawie-najwolniej-w-europie
Tak to jest wyrazny trend ten wykres ma praktycznie wyglad litery V
@Towarzysz_Moskvin:

Swoją drogą znalazłem opracowanie z 1995 (więc dosyć świeże pod kątem ówczesnych wydarzeń) dotyczące pomocy zagranicznej krajów zachodnich dla krajów postkomunistycznych i faktycznie Polska i w następnej kolejności Węgry dostały największą pomoc. Małym szczegółem jednak jest to, że wynika to między innymi z tego że:
- pomoc była uzależniona od wielkości kraju i jego potencjału ekonomicznego (Albania dostała małą pomoc nominalnie, ale jednocześnie drugą relatywnie największą po Polsce)
-
Musiało dojść do masowych zwolnień i sporej prywatyzacji


@Saper86: Nie wszędzie- niektóre prywatyzacje jak banków- to ewidentnie zapłata za pomoc, nie wszystkie przedsiębiorstwa były w złym stanie, który zmuszał do sprzedaży podmiotom zagranicznym np. cementownie, browary.
@qwlghm: Moje posty mówią o rzeczach, które autor zgrabnie przemilcza tudzież ignoruje. Polecałbym mu się zapoznać (choć sądzę, że reprezentując tę opcję polityczną raczej o tym wie) co było dominującym prądem myślowym w instytucjach zachodnich w latach 90. To powinno automatycznie wybić komukolwiek z głowy jakieś mrzonki o budowaniu demokratycznego socjalizmu w Polsce. Modzelewski i Bugaj przykładowo nie mieli żadnych złudzeń pomimo bycia w opozycji do neoliberalizmu i ogólnie propsując model
@Oak_: Dzięki. Jak znajde trochę czasu to sklece wpisy o pomocy zagranicznej i "modelu Koreańskim" możliwym w polskich warunkach.

Można powiedzieć, że pomimo tak potężnego finansowania Węgier, kiedy mieli dużo bardziej komfortową sytuację makroekonomiczną niż my i nie musieli mieć anulowanych długów ani pomocy finansowej przy wydatkach np. na zdrowie mają dosyć mierne wyniki w stosunku do nas, a przeszli drogą gradualistyczną w przeciwieństwie do naszej szokowej i są najlepszym (pod
A to nie jest przypadkiem tak że Węgry zostały dogonione przez Polske dopiero po kryzysie w 2009 i zaczeliśmy im na dobre odjeżdzac po zainstaliwaniu się w Budapeszcie mafii Orbana?


@Towarzysz_Moskvin: Tak, ale do tego potrzebny jest, imo, następujący kontekst. Węgry startowały z pozycji jednego z największych wygranych bloku wschodniego, Polska jednego z największych przegrywów bloku wschodniego. Do czasu kryzysu makroekonomicznego z początku XXI wieku doganialiśmy ich całkiem szybko, szybciej