Wpis z mikrobloga

@Futerix dokładnie tak, na zatoki co prawda też nie mam dobrego sposobu na wyleczenie i wiem, że od tego powinienem zacząć, ale szukam czegoś doraźnego na noc, żeby można było chociaż noc przespać
@janemba: Witaj w klubie wiecznie zatkanych nosów. Co do gardła to wszystko jest dobre, co działa: Strepsilsy, Holineksy itd. Jeżeli chodzi o zatoki to możesz spróbować babciny sposób: zagrzać sól na patelni, potem wsypać to w jakąś starą skarpetkę, owinąć jeszcze ścierką i trzymać na zatokach. Moim problemem jest wąskie ujście z zatok, gęsta wydzielina, przez co mam ciągle problemy. Czasem ta "skarpetkowa sól" pomaga i coś zaczyna spływać.
@Futerix powiem Ci, że próbowałem kilku sprayów na gardło, ale raczej z tych tańszych to nic nie dawały, teraz wypróbuję strepsils
Co do zatok, to u mnie chyba zapalenie zatok powróciło, miałem już zabieg usuwania małżowin ale nic to nie pomogło
A z tym sposobem to spróbuję, dzięki ^^