Wpis z mikrobloga

Mirki. Jakiś protip by się przydał na walkę z uciążliwymi sąsiadami. Rodzinka chyba na zasiłkach, która nie pracuje, może coś kombinują na czarno, ale nie wiem na pewno. Z nudów uprzykrzają życie w postaci zaczepek słownych. Nie można spokojnie chodzić po własnej posesji. Leczą się i mają paranoję, wmówili sobie, że wszyscy sąsiedzi spiskują przeciwko nim. Mają konflikt ze wszystkimi i głównie jest to wyzywanie. Nikt się nie interesuje ich zyciem, ale nie można wystawić głowy i wyjść na własne podwórko, bo zaraz lecą komentarze. Wmawiają sobie, że to wszyscy chcą im coś zrobić, a to oni coś wszystim robią. Jedna osoba to się tam leczy na łeb.

Oczywiście policja była zawiadamiania przez wszystkich i nic nie zrobiła. A ludzie żyją w strachu, bo mieszkamy koło świrów, którzy ciągle nic nie robią i coraz bardziej im odwala.

#protip #dzienswira #sasiedzi #polska #patologiazewsi #socjalizm #survival #bekazlewactwa #samoobrona #policja #prawo #patologiazmiasta #500plus #renta #psychologia #psychiatria #zaburzeniapsychiczne
  • 8
@Ynfluencer:

ale nie można wystawić głowy i wyjść na własne podwórko, bo zaraz lecą komentarze.


A to nie możecie mieć po prostu #!$%@? i chodzić gdzie chcecie i kiedy chcecie? xD

Popi**doli i sie zmęczy, jaki problem? Albo też ich #!$%@?, ja bym tak robił xD
@Mr_3nKi_: Wiesz stary, jednak człowiek chciałby normalnie pożyć. Mam ogród, luksusy i dużą posesję i nie można z tego korzystać.

No, a ta rodzinka mieszka za płotem, bo dostała spadek, a teraz to wszystko w ruinie, bo mają tylko socjale i czysta polska zawiść zżera, my pracujemy ciężko na to co mamy. Oni sąsiadom nawet niszczyli mienie. Moja sąsiadka ich przyłapała na niszczeniu jej mienia, ale tak osłupiała, że nawet na
Wiesz stary, jednak człowiek chciałby normalnie pożyć. Mam ogród, luksusy i dużą posesję i nie można z tego korzystać.


@Ynfluencer: Rozumiem. Rozumiem. No ciężki temat. Musieliby coś konkretnego zrobić, żeby policja zareagowała, ale to czekanie to jak z bombą zegarową, której nie widać. Jak długo to wszystko trwa? Z jednej strony nic im nie mogą zrobić, bo nie stwarzają jako tako zagrożenia, tylko trują dupe i niszczą mienie ( co nie
@Mr_3nKi_: Właśnie tego się obawiamy, bo oni tam siedzą i w ogóle nigdzie nie wychodzą, nie mają życia i #!$%@?ło im. To jak tykająca bomba zegarowa. Ja wracam z roboty zmęczony, reszta rodziny też, a oni tam cały dzień są i nie wiadomo kiedy w końcu ta zawiść w nich tak wzbierze, że coś odwalą.

Faszerują się tylko na potęgę psychotropami. Ta baba, która jest tam najgorsza już zaczyna się starzec,