Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@psycha: swoją drogą ludzkie ciało jest ciekawe. Jak kiedyś w robocie uzywalismy brechy żeby wydłużyć zasięg hydraulicznego popychacza xD
To brecha sie tak naprężyła ze gdy zrobił sie lekki luz to dostałem strzała centralnie w srodek piszczela. Pierwsze co myślę to #!$%@? jak boli. A za chwilę widzę, że żółta skarpetka zamieniła sie w czerwoną. Lece do kibla, ściągam spodnie a tu dziura w łydce prawie do kości. Jakby mnie ktoś
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@psycha: byłem emo ama ( ͡° ͜ʖ ͡°), najgorsze w tym głównie jest to, że uzależnia jak papierosy lub inny narkotyk. Nie tnijcie się aniołki bo to tylko złudne uczucie a uciekać przed problemami nie można
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@psycha: ja się chlastałam za gówniaka, ale nie z powodu emo mody, ale z bólu psychicznego. Zaczęłam bardzo wcześnie, jakoś w 6 klasie podstawówki. Śmiesznie że nawet nie wiedziałam że jest coś takiego jak "cięcie się", tylko uznałam że mam za mało ran na ciele i jakoś to poszło. Skończyłam mając 17 lat. Trochę żałuję, bo już jestem innym człowiekiem ale jak się mnie nie zna można pomyśleć po moim ciele
  • Odpowiedz
Jak ktoś jest delikatny to niech nie szuka nicku wspomnianej panny w google grafika


@mirabelka2137: Tam nie ma już skóry jako takiej, to jedna wielka tkanka bliznowata ()
  • Odpowiedz
Jak ktoś jest delikatny to niech nie szuka nicku wspomnianej panny w google grafika


@mirabelka2137: Ostrzegałaś... Dlaczego ja to obejrzałam...

@psycha: Ale zastanawia mnie jedna rzecz, a nie mam czasu czytać jej historii. Czy ona w ogóle ma/miała czucie w tych poranionych kończynach? Przecież te rany są głębokie i chyba musiała sobie pozrywać połączenia nerwowe. Jest ona w stanie normalnie ruszać rękami i nogami?
  • Odpowiedz
@chomiczek_123: Generalnie niewiele wiadomo o tej dziewczynie. Na 99% już nie żyje. Na przykładzie swoich bliz (które są przecież o wiele mniejsze) mogę powiedzieć, że sama blizna jest znacznie twardsza niż normalna skóra i w dotyku (w sensie czucia dotyku na tej bliźnie) czuć to tak, jakbyś dotykała np. zdrętwiałą nogę. To czucie jest przytępione. Nie jestem ekspertem, ale wydaje mi się, że wynika to właśnie z jakichś przerwań nerwowych. Zresztą,
  • Odpowiedz
a teraz jest to tak ode mnie oddzielone, że sama się momentami dziwię ze nadal są


@innigri: Ja mam podobnie. Po prostu wydaje mi się to jakieś zupełnie obce, że kiedyś potrafiłem z premedytacją sobie coś takiego zrobić i nie były to cięcia jak zadrapanie kota. Być może coś takiego możliwe jest tylko w okresie dorastania, kiedy tak naprawdę nie wie się, co się robi.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@psycha: no nie znam dorosłego który by zaczął się chlastać. Po pewnym roku życia są już inne sposoby na autoagresję bardziej "akceptowalne" społecznie, np. skrajny pracoholizm.
No a co takiemu rozszalałemu nastolatkowi pozostało, który nienawidzi siebie i swojego ciała, bo było przez dorosłych (najczęściej rodzinę) nie szanowawane? Zresztą wtedy się nie myśli o przyszłości. Chcę się przetrwać kolejny dzień.
  • Odpowiedz
@psycha: Przeczytałam ten wpis kilka godzin temu. Do tej pory o nim myślę. Wyszukiwałam w necie tą bohaterkę. To jest straszne, przerażające. Niestety znam temat z autopsji, ale przy niej każdy wymięka. Przeraża mnie to, jak bardzo można nienawidzić siebie i aż tak się karać (czasami własnie wprost przeciwnie i "kara" wymierzona w samego siebie jest po to, żeby tylko lepiej się sobą zaopiekować). Nie do wiary. Ciekawe czy dziewczyna jeszcze
  • Odpowiedz
@honey_bunny: Dziękuję. I chociaż robienie głupot to moja specjalność, to przebranżowiłem się na inne płaszczyzny i wierzę, że do tych klimatów już nie wrócę. Może niepotrzebnie o tym pisałem, chociaż myślałem, że ten wpis zginie gdzieś na nocnej.

Wiesz, nie to, żebym się tutaj popisywał "mistycznym chłodem", ale widziałem w internecie różne drastyczne rzeczy. I nasuwa mi się taka myśl: egzekucje przeprowadzane przez kartele w Meksyku czy w Brazylii są w
  • Odpowiedz
@psycha: Ugryzłabym temat z drugiej strony - egzekucje, wypadki, różne przypadki medyczne często są anonimowe. Tutaj te paskudne rany nie są anonimowe - należą konkretnie do tej osoby, która jest znana z twarzy i która sama publikowała takie rzeczy, więc można było nawiązać z nią kontakt. W przypadku nagrań z egzekucji nie masz takiej mozliwości. Wiesz, co mam na myśli. Węszono, że dziewczyna prawdopodobnie jest z Niemiec. Takie tajemnicze i dalekie
  • Odpowiedz