Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Laukaer: my robiliśmy kosy z CSGO xD jak się złamało na pół to wychodził kształt i się błyszczały, ekspert z klasy wiązał kilka takich i robił jakieś #!$%@? nunczako z ostrzami
  • Odpowiedz
  • 3
@ChareimUu mieliśmy połączone gimnazjum z podstawówką, w podstawówce rozdawali mleko, więc chodziliśmy do dzieciaków, czasami jak któryś nie chciał, to braliśmy od nich te mleka i potem zrzucaliśmy je z Najwyższego punktu w szkole klatką schodową w dół xd

Sprzątaczki nas nienawidziły :D
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Laukaer: kredą każdy rzucał, u mnie były zawody i wszyscy rzucali z ostatnich ławek w tablice w czasie lekcji i robili konkurs na to czyj ślad zostanie większy
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@wonsz337: mój kolega zawsze opowiadał bajkę, jak to wziął gówno z kibla w papier i rozsmarował na ścianie bo stwierdził że to będzie zabawne xD

  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Laukaer: u mnie była afera z takim piórnikiem, zabrali komuś piórnik i przeleciał przez całą klasę i wrócił do niej pusty na lewej stronie. Hehe śmieszne, ale zginęło pióro za 100ziko i cyk afera do dyrektora pobiegła, a nikt się nie chciał przyznać xD
  • Odpowiedz
@ChareimUu: Jeszcze w zimie rzucaliśmy śnieżkami w katechetę na lekcji jak pisał na tablicy, nawet jak dostał headshota to dalej udawał że to ignoruje a potem #!$%@?ł cos o swoim męczeństwie.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@wonsz337: ooo to u mnie na późną jesien jak jabłka gniły to #!$%@? w uczniów, te jabłka tam super zgniło się rozpryskiwały na ubraniach xD
  • Odpowiedz
@Laukaer:" nie umiała się bawić "(°° , zajebista zabawa, ktoś kradnie Ci piórnik, ginie Ci zawartość a potem szukaj wiatru w polu. Równie dobrze mogła tam trzymać biżuterię, drogie akcesoria, kasę, ale dla was było to takie śmieszne w hij
  • Odpowiedz
@ChareimUu u mnie w podstawowce ktoś nasral w szatni i rekawiczka osoby która miała kurtkę nad tym gównem wpadła w kupszatala układając się niczym wisienka na torcie. Wszyscy się śmiali i dokazywali, radości nie było końca
  • Odpowiedz
@Tajlosfit: no właśnie miałam pisać, że prześladowania nazywają "dobrą zabawą".
Miałam prawie identyczną sytuację, ale zawartość nie zniknęła, bo miałam tam tylko 1 długopis. Ale piórnik wrócił cały w #!$%@?. Nowy piórnik, który kupiłam za własne pieniądze i byłam z niego cholernie dumna, bo była na nim moja ulubiona wtedy rasa psa(a kieszonkowego nie miałam, więc trochę długo zbierałam). #!$%@? nie zeszły. Ja też nie potrafiłam się bawić. Zajebiste #!$%@? zabawa.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@ChareimUu: u mnie ktoś z klasy w technikum zapieprzył dziennik. To były czasy gdy nie było elektronicznych. Ale była awantur, nikt się nie przyznał xD
  • Odpowiedz