Wpis z mikrobloga

Stanowski w typowy dla siebie sposób postanowił zebrać poklask gawiedzi, zresztą skutecznie.

Zostawiając dyskusje o tym, że Dom z Papieru robi się z sezonu na sezon gorszym gniotem czy może od początku takim był.
Zostawiając czy Netlix indoktrynuje i lewaczy społeczeństwo XD.

Chyba zgodzimy się, że Gandia, bo o tym antagoniście redaktór Stanowski pisze, to postać przejawiająca cechy szowinistyczne, rasistowskie i homofobiczne. Taka ta postać miała według twórców być.
Więc Stanowski się śmieje, że to głupie, że protagonista Bogota(?) bije przeciwnika nie za zabicie przyjaciółki, a za powyższe cechy.

No niby racja, nie?

Ale, ale, ale, może jestem głupi, ale bohaterowie serialu to cholerni terroryści i włamywacze robijący skok tysiąclecia. Mają ogromny arsenał, prowadzą "wojnę", bo takie słowo często padało. Są strzelaniny i śmierć.

Więc wydaje mi się, że bohaterowie ze względu na to co robią są pogodzeni z ryzykiem śmierci z rąk policji, wojska czy zakładników. Dlatego ww. bohater mógłby mieć bardziej za złe to co Gandia mówił niż to, że do nich strzelał.


#netflix #lacasadepapel #stanowski #bekazlewactwa ? #bekazprawakow ?
Pobierz
źródło: comment_1631295435pSMp3mboaRnwJudB9fr6Th.jpg
  • 9
@genocidegeneral: pojawia się od nowego napadu, który to sezon, to nie wiem, bo już się pogubiłem, na pewno nie od tego sezonu. A był taki zdaje się od początku.

Nie wiem czy oglądałeś, ale 100x większą beke można kręcić z tego, że ten Gandia był "poważnie" ranny, tak że trzeba go oddać medykom na zewnątrz. Dostał oklep we wspomnianej scenie, a chwilę później wkroczył znowu do budynku z elitarnym oddziałem wojskowym
@Elijahu: Może akurat to go najbardziej #!$%@?ło ¯\_(ツ)_/¯ Ja np. widziałem parę filmów i seriali w stylu "zabili go i uciekł", w takich przypadkach mózg się odkłada na półkę by obejrzeć do kebaba i trzech piwek, ale takich ciar żenady jak przy scenie "zabiję cię bo nazwałeś kogoś cyganką i w ogóle ty naziolu" to nie miałem chyba nigdy.

Stanowski chyba wcale nie tak rzadko dzieli się wrażeniami z oglądanych filmów.
@Elijahu: ta scena to po prostu wisienka na torcie #!$%@?. Gdyby jej nie było, to cała akcja byłaby tylko głupia, a tak nie dość że jest głupia, to jeszcze w najmniej odpowiednim momencie okraszona ideologicznie, co wywołuje wręcz komiczny efekt. Ta scena spokojnie mogłaby robić za parodię netflixowego stylu, ale nie podejrzewam twórców o takie poczucie humoru.
@genocidegeneral: @Morskipas: no nie wiem. Późniejsza secena z przemową Palermo, która moim zdaniem była całkiem fajna, kiedy mówił coś w stylu, że jesteśmy "wyrzutakami, gejami, transami, Bałkańcami, Latynoamerykanami" wydawała mi się bardziej naciagana i oglądając ten sezon miałem wrażenie, że prędzej to do niej ktoś się doczepi, niż do tej o której dyskutujemy