Wpis z mikrobloga

@mapz jeśli chodzi o znęcanie się nad więźniami- prym wiedli Kapo. Niemiecki SS-mann sam od siebie to dał w mordę za nie zdjęcie czapki przed nim (oczywiście zdarzały się wyjątki np. gdy sobie popili, lub ktoś był po prostu bydlakiem).
A reszta to faktycznie rozkazy i wytyczne.