Wpis z mikrobloga

@LonNon: Nie uderzyła głową, ani nie uszkodziła organów wewnętrznych. Tyle i tylko tyle.

Wpadła do wody. Ludzie skaczą z klifów dużo wyższych i nic im nie jest.
@bogeedan: @Nemayu: Nie wpadły do wody. Ta studnia była nieczynna. Z tego jak pamiętam, to na dnie nie było wody a kobieta próbowała schodzić wpierając się nogami w ściany studni i spadła już z niewielkiej wysokości.
@Aryo: Jeszcze pomyślałem, że mogła zrobić to co matka. Wpadła do studni i łapała się jej ścian - poobijała sobie ręce i nogi, a dzięki temu lądowanie było o wiele wiele lżejsze, bo całą drogę hamowała o ściany. Możliwe, że złamała sobie nogę o ścianę, a nie z powodu lądowania.