Wpis z mikrobloga

Hej Mirki i Mirableki z #kalisz

Planuję w najbliższym czasie odwiedzić Wasze miasto na jeden-dwa dni i szukam rekomendacji, żeby spędzić ten dzień jak prawdziwy Kaliszanin. Szukam miejsc nieoczywistych - TripAdvisora i inne stronki ogarnę bez problemu sam, ale lokalizacji mniej standardowych, ciekawych, ale codziennych i oczywistych dla mieszkańców Kalisza tam nie znajdę (może to być kultowy budynek, słynna kawiarnia, może to być nawet słynny żul), dlatego bardziej ufam Mirko.
Jeśli macie jakieś propozycje co zwiedzić, gdzie zjeść, gdzie odpocząć, gdzie wyjść wieczorem etc. to będę wdzięczny za pomoc (opcjonalnie więcej detali czego szukam w spoilerze)

  • 8
@Enmebaragesi:

żeby spędzić ten dzień jak prawdziwy Kaliszanin

Mówią na nas cebulaki, więc proponuję zacząć od wybrania się na pole koło miasta gdzie rosną te szlachetne warzywa.
Jak tylko pogoda (nie) dopisze, to będziesz mógł sobie odetchnąć pełną piersią czyściutkim powietrzem w centrum miasta, benzopiren i te sprawy mmmm.
Potem to już chyba możesz jechać dalej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Enmebaragesi: nie wiem co Ci mam napisać. Kalisz to nie jest miasto które żyje z turystów, nikt tutaj raczej nie przyjeżdża przypadkiem bo jest oddalone od większych miast i poza głównymi szlakami komunikacyjnymi.
Jeżeli nigdy nie byłeś - zacznij od centrum, rynek i uliczki wokół.
Jest bardzo smaczny bar mleczny "Bajeczny" dosłownie koło rynku, coś o tym pisałeś.
Jeżeli lubisz dobrą pizzę, to idź do Tutti Santi, choć to kawałek od
@waleczne_serce: Dzięki, taki opis już mi bardzo dużo daje, zwłaszcza ten bar mleczny, którego nigdy bym nie znalazł w żadnym fancy przewodniku. Wiem, że Kalisz nie żyje z turystów i nie spodziewam się jakiegoś instagramowego eldorado, broń Boże. Mam po prostu takie hobby na zwiedzanie miast nieoczywistych, nieturystycznych, z każdego staram się jednak coś wydobyć. Tu coś zjem, tu pospaceruję i już jakoś sobie to miasto zapamiętam. A może masz jakiś