Wpis z mikrobloga

Może się troche #!$%@? ale
1. Docstringi w testach są zbędne w 95% przypadkach, nazwa powinna być dostatecznie opisowa. Pozostałe 5% to testy specyficznych sytuacji gdzie setup jest unikalny/skomplikowany ("testsilniaujemne" z docstringiem "Testuje funkcje silnia dla liczby ujemnej" jest mocno meh)
2. Pisząc kod dla ludu przydałoby się go uprzednio sformatować zgodnie z zasadami, to się PEP8 w ogóle nie ima
3. Pisanie że pytest wykrywa tylko pliki z określonymi