Wpis z mikrobloga

@Zarzutkkake: @Bajo-Jajo: @AdamES:
https://theconversation.com/is-your-phone-really-listening-to-your-conversations-well-turns-out-it-doesnt-have-to-162172

Generalnie google nie musi Was słuchać, żeby wiedzieć o Was więcej niż się Wam wydaje. Lokalizacja, cała historia przeglądania, masa cookies a to wszystko skorelowane z innymi użytkownikami wystarczy.

W przypadku opa, wystarczy, że więcej osób się dziwuje tym kulkom w tym miejscu i część z nich pogooglowała temat. Do tego OP jak zakładam ma jakiś background w energetyce więc szukał czegokolwiek w temacie, np
@Zarzutkkake ej, ale mi też się od jakiegoś czasu wyświetlają te reklamy z kulami na przewodach, a nigdy nie szukałem nic w tym temacie ani nie rozmawiałem z nikim na ten temat, nie słyszałem też żeby ktokolwiek z mojej obecności o tym gadał. Czasami mam wrażenie, że ktoś sobie raz na jakiś czas wykupuje pozycjonowanie czy coś takiego i większej grupie osób wyświetla się dana reklama bez względu na podsłuchiwanie czy wyszukiwanie.
@Gacrux: to nie jest tak, ze ktoś i, ze to jest wysyłane. Ot masz na telefonie algorytmy które przetwarzają takie rzeczy i mają za zadanie wyświetlać te reklamy i tyle.

Nie wiem czy google się do tego przyznaje, ale ja notorycznie mam na youtubie polecane filmiki, które są na temat który padł tylko w rozmowie 1v1 ze znajomym. Nigdzie nie szukane, żadne googlowanie, pisanie na klawiaturze itp. Tylko 100% słowo na
@Zarzutkkake: Oj ile razy ja tak miałam. Kuwety dla kota, smycz dla psa, sukienki, fundusze. Niestety, dopóki polskiego języka nie rozumiał to nie było z tym problemu. Tylko amerykańce się śmiali. Natomiast teraz, no cóż
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Zarzutkkake: @icojamamtuwpisac: @GoodGrace: @KochanekAdmina: @NieBendePrasowac:
Android jest open-source, naprawdę myślicie, że nikt nigdy nie próbował zobaczyć kiedy i jak aplikacje Google, Facebooka czy czegokolwiek innego używają mikrofonu czy jakie dane wysyłają?

Po prostu algorytmy machine learningowe są już na tyle dobre, a innych danych na tyle dużo, że te big techy wiedzą co pomyslicie i powiecie zanim jeszcze naprawdę to zrobicie.
@Zarzutkkake: nie chce mi się wszystkim odpisywać ale jakby choć jeden przeczytał umowę to jest napisane, że udzielasz dostępu do mikrofonu aby zoptymalizować reklamy, to nie jest żadna tajemnica dla firm już w tych czasach. Ba, nawet kupując nowy telefon, jest zapytanie o zgodę na przetwarzanie dźwięku w otoczeniu ze względu na reklamy. Google, Facebook itp. nie są wyjątkiem.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Zarzutkkake: pfff, nagrywanie rozmów (i to przy odebranych uprawnieniach apkom) już mnie nawet nie rusza. Ostatnio miałem większy mind fuck.

Dostałem w prezencie whisky. Nie jestem jakimś koneserem, marki nawet nie znałem, widziałem ją pierwszy raz. Podziękowałem, nie wypowiedziałem nazwy whisky ani razu, a ją samą postawiłem na stole i sobie tak leżała cały dzień.

Na drugi dzień reklama na fejsie. Czego? No #!$%@? zaskakujące, oczywiście, że tej whisky. XD

Moim
@Zarzutkkake: Taka akcja ma miejsce już od wielu lat i już chyba wszyscy to zaczęli zauważać. Dobra wiadomość jest taka, że to całe podsluchane audio procesują tylko systemy rozpoznawania mowy i potem dopasowują reklamy do tego, co zostało zrozumiane przez komputer.

Oczywiście ludzie też mogą mieć do tego dostęp, ale ilość materiału audio jest niewyobrażalnie duża. Nikogo tam w Google czy FB nie obchodzi przeciętny użytkownik telefonu. Bardziej bym się martwił
@Zarzutkkake: Wczoraj mi się ten film pojawił w reklamach na youtube, pamiętam po nawet w to kliknąłem, czyżbyś mnie podsłuchiwał i wtedy specjalnie zrobił ten wpis żebym napisał komentarz i dał atencję? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Zarzutkkake: Śmiejcie się, ale kiedyś z niebieskim heheszkowaliśmy z pierdów, kilka razy to słowo się przewinęło w naszej rozmowie, a na następny dzień miałam na FB reklamę jakichś antybąkowych majtek, które niby pochłaniają przykre zapachy xD