Wpis z mikrobloga

Szukam książek, które uważacie za zwyczajnie mądre. Nie chodzi mi o takie co wpasowują się w wasz światopogląd (ale też mogą być) i dlatego się wam podobają. Odpadają jakieś wywody i udowadnianie z góry postawionej tezy. Tylko takie, w których znaleźliście coś godnego uwagi i utkwiło wam w pamięci. Z których wynieśliście jakąś ciekawą wiedzę lub sklonily was do refleksji nad rzeczami nad którymi się nawet specjalnie nie pochylaliscie. Kiedyś czytałem Shantaram, Oskar i Pani Róża czy Buszujący w zbożu i to pierwsze przykłady jakie mi przychodzi do głowy. Pewnie część z Was uznaje te pozycje nic specjalnego ale mi się podobały.
#ksiazki
  • 23
@PomiotLiryczny: z wielu książek można coś ciekawego wyciągnąć. W dużym skrócie: życie w zgodzie z sobą i naturą to Siddhartha i Grek Zorba. Czesto mam tak, że coś czytam i znam historii do której autor się odwołuje to potem czy tam o tym. Sapkowski napisał opowiadanie nawiązujące do Alicji w krainie czarów i jej powstania. Potem poczytałem o tym i kontrowersjach z nią związanych. Albo lovecraft ma szczegółowe opisy zabudowan w
@PomiotLiryczny coś poszerzającego wiedzę, ale nie typowo popularnonaukowego

W moim wypadku zacząłem czuć, że zdobywam wiedzę, jak zacząłem czytać na książki konkretne, bardziej wąskie tematy. Taki Harari jest bardzo przyjemny, ale to taki zbiór ciekawostek, które szybko wylecą z głowy. Ale dobrze zacząć od czegoś lżejszego.