Wpis z mikrobloga

Zakładam gre, żeby w końcu kupić coś lepszego, ustawiam nazwe, opis, czekam aż się pojawi chętny na handel, mija 5, 10 minut - w końcu - ktoś dołącza! Serce we mnie rośnie, rzucam farmienie, wracam do obozu, zagaduje na czacie "hello", itd, a gość do mnie:


Ja #!$%@?, nie przypominam sobie, żeby te 20 lat temu było tyle tego gówna, teraz widze, że nawet do gier wchodzą - WTF?

#diablo2resurrected
  • 4