Wpis z mikrobloga

@AndrzejCieWidzi: szukaj sprzedawanych deputatów z możliwością realizacji i dowozu

ceny węgla dla detalicznego szaraczka to jest rak od kilkunastu lat
i jeszcze sławetne #!$%@? tuska jak to węgiel będzie po 350 xDDDDDDDDDDD

btw. 1300 to w jakimś składzie opału?
  • Odpowiedz
@AndrzejCieWidzi: Też to dziś zauważyłem.
3 tygodnie temu kupiłem 2 tony po 750
Dziś na tym samym składzie ten sam węgiel kosztuje 1250/tona.

Myślę że to raczej przejściowe (choć mogę się mylić) ,ale tej zimy będą bite kolejne rekordy jeśli chodzi o syf w powietrzu.
Palenie byle gównem w piecach ,żeby tylko jako tako ogrzać dom będzie dla niektórych koniecznością...niestety.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@AndrzejCieWidzi: podlasie rosyjski węgiel kostka/orzech 1020 za tonę, a krajowy 1120, na całe szczęście mam mały domek parterowy 90m2 to palę drewnem z własnego lasu dopóki mrozów nie ma, a jak są mrozy to zaczynam palić węglem i tona wystarczy na spokojnie. Jeszcze w sobotę dojdzie ocieplenie stropu. Współczuję dla tych ludzi co w latach 90 postawili wielkie chałupy po 200-300 metrów..
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@AndrzejCieWidzi: u mnie to samo. W tydzień cena +200 zł. Ponoć chińczycy kontenerami skupują węgiel ze zwykłych składów i stąd te problemy. Nie zdziwiłbym się gdyby w grudniu zabrakło go całkowicie.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Gats: dwa dni temu pisałem, że kostka 1020 za tonę, a przed chwilą sprawdziłem cenę na składzie to #!$%@? 1080 ziko od wczoraj xD
  • Odpowiedz
Tak, skład. Choć obecnie nic nie składują, bo wszyscy chcą, a węgla nie ma. Biorą z różnych kopalni, gdzie się tylko da. Znajomy mówił, że kopalnia wydaje obecnie tylko 30 ton na dobę i nic nie wskazuje na to, że ma się coś zmienić. Z kolei i tak możemy czuć się wydymani, bo inni znajomi brali węgiel z kopalni Bobrek/Dymitrów i płacili w okolicach 800-900/tona.
@Dibhala @oliho @carumus1 @Scoobek @Gats
  • Odpowiedz
@AndrzejCieWidzi: 900 byłoby jeszcze wporzo, ale gdy cena detaliczna tony w tym kraju przekracza grubo ponad tysiaka, to się cały ten interes grzania węglem przestaje opłacać

notabene gaz tak #!$%@?ą że chyba będę trzymał na minimum żeby tylko co nie zamarzło :|
  • Odpowiedz
@AndrzejCieWidzi: tak po prawdzie to czemu się tu dziwić?
sezon grzewczy rozpoczął się z miesiąc wcześniej, mamy high peak sprzedaży, kolejki wszędzie, braki na składach bo do załadunku muszą czekać po nawet kilkanaście godzin to i cena błyskawicznie odzwierciedla sytuację

kurde, jak pomyślę że za 3 tony miałbym położyć 4,5k to mi się pot perli na czole

  • Odpowiedz