Wpis z mikrobloga

Zadzwoniłem na bagoety do Poznania ale tam się dowiedziałem że koleś nie może przyjąć tego zgłoszenia bo to nie ich teren i mam zadzwonić na psiarniet w Łodzi. Tam się dowiedziałem że muszę zadzwonić do Koluszek a w Koluszkach że ok przyjmą zgłoszenie i podjadą na miejsce ( ͠° °) Mówię do bagiety że po co przyjezdzac, tutaj mam dane i sprawdźcie w bazie czy zaginęło, okok
  • Odpowiedz