[g.....2]

Branie własnego picia do kina to jeszcze cebula? Ostatnio za paczkę czipsów na tacce i butelkę coli zapłaciłem 35zł ಠ_ಠ

#cinemacity #marza ##!$%@?

[semperfidelis]

@geomag42: A co, nie wytrzymasz półtorej godziny?

[flager]

@geomag42: Nie wytrzymasz dwóch godzin bez picia?

[R.....e]

@geomag42: moim zdaniem tak

[l.....d]

@flager: (#) wytrzymać można cały dzień. Kwestia komfortu.

[semperfidelis]

@lizergamid: To może jeszcze obiad w słoikach? I basen, gdyby się srać zachciało. Komfort ma być przecie:)

[B.....k]

@geomag42: Żadna cebula. Nikt Ci nie każe żłopać ich Coli w proszku. Płacisz za bilet, oglądasz pół godziny reklam. Wnoś co chcesz.

[k.....e]

@geomag42: Ja zawsze biorę swoje, bo po cholerę mam kupować coś z przebitką 400% skoro 30 metrów dalej mam sklep z normalnymi cenami?

W dodatku jakoś mi nie żal, skoro jestem pompowany przed filmem 30 minutowymi reklamami.

[m.....y]

@geomag42 no za chipsy w kinie, to #!$%@? spłoń

[g.....2]

@mRzielony: Naczosy z serowym > super słony popcorn którego niedoprażone resztki czasem trzeba wygrzebywać ze szczelin pomiędzy trzonowcami

[G.....x]

@geomag42: to nie cebula, to zdrowy rozsądek.

[S.....i]

@geomag42: lepiej oglądać w domu xD

[m.....y]

@geomag42: nie chodzi o smak, tylko #!$%@? chrupanie w czasie filmu #!$%@?ące ludzi dookoła. Dobrze chociaż, że na tacce, a nie w paczce

[g.....2]

@mRzielony: I tak na seansie było ~8 osób kilka rzędów niżej.