Aktywne Wpisy
oficjalniemartwa +19
Mam taką popieprzoną aurę, że ludzie, nawet gdy mnie słabo znają, to się przede mną otwierają i zaczynają zwierzać niepytani nawet przeze mnie o żaden szczegół ze swojego życia. Przelewają to wszystko na mnie, a ja potem siedzę na Mirko o 3 w nocy, bo nie mogę spać dźwigając w głowie historie innych osób, bez własnej zgody.
Nie wyspałam się chyba już od 15 lat...
Nie wyspałam się chyba już od 15 lat...
6aesthetic9 +49
Ja to dalej nie wiem co ja od życia chcę. Pieniądze czy "kariera" są mi totalnie obojętne, zakładanie rodziny czy ogólnie związki to tematy dla mnie strasznie męczące w które nie potrafiłbym sie zaangażować na dłuższą metę. Jedyne co cenie sobie w życiu to spokój. Co ja mam robić
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Myślicie że to dobry moment na rozpoczęcie leczenia? Na pewno nie dobry, ale czy warto spróbować, czy darować sobie.
Początek pracy = trzeba się skupić, zrobić dobre wrażenie, ogarnąć pewnie sporo nowości. Lekarz zalecił wzięcie na noc 1/4 tabletki przez 4 dni, potem 1/2 tabletki przez tydzień i dopiero później całą. Myślicie że to dobry plan? Ja się nieco obawiam i myślę czy nie zacząć brać leków dopiero za miesiąc na przykład.
Pytanie do ludzi którzy mają doświadczenie bo brali paroksetynę, nie do mentorów co wyczytali coś w internecie
#parogen #nerwica
@ninetyeight: Mirku, każdy moment na rozpoczęcie leczenia jest dobry ;) Jeśli masz ogarniętego lekarza to przeprowadzi Cię przed leczeniem. Dla spokoju możesz mu przedstawić swoje obawy, ale jeśli lekarz jest dobry to pewnie dobrał Ci leki, które Cię nie otumanią ;)