Wpis z mikrobloga

@Hubsky_: Służył w SBS - twarde zakapiory, a już nie mówiąc o samych Ghurkach. Co ciekawe spotkali go Nasi żołnierze z JWK. Podobno strasznie pozytywny, skromny i cholernie pracowity. Jak się przygotowywał to miał wstawać codziennie o 3:00, obciążenie na nogi i biegał.
@smieszqje: Jeśli chodzi o spotkanie z naszymi komandosami to jak najbardziej prawda bo z SBSami/SASem i innymi jednostkami specjalnymi z całego świata współpracują. Co do treningu to z tym trzeba być ostrożnym...Wątpię, żeby przy tak wymagającej służbie tyle nasuwał bo raczej tam treningi się robi w miarę możliwości bo jest tak duże obciążenie.