Wpis z mikrobloga

drugi tydzień bez kofeiny (w dużych ilościach, tzn kawa i energetyki)
- Wczoraj na imprezie siedziałem do 2 na samej coli bez poczucia zmęczenia (jest w niej kofeina jako aromat) podczas kiedy zazwyczaj mnie zmulało koło 20-22, cola mnie kompletnie nie pobudzała, ew. na kilka minut
- Już nie usypiam w komunikacji miejskiej
- Nie chce mi się już spać przez dosłownie cały czas
zamierzam kontynuować eksperyment ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 7
@fren-: tak, ponad 3 razy mniej niż zwykły energetyk ( ͡º ͜ʖ͡º)
podałem tę colę jako przykład tego, że znacznie mniejsza ilość mi wystarcza aktualnie, podczas gdy wcześniej często potrzebowałem kawy żeby w ogóle móc funkcjonować normalnie