Wpis z mikrobloga

Hej, czasem pisze jakieś małe skrypty w pythonie, na początku były to jakieś proste automatyzacje moich prac. Teraz jednak robi się coraz więcej kodu i pisanie w terminalu oraz edytowanie w nim zaczyna być męczące, szczególnie że ilość plików rośnie. Zainstalowałem sobie IDE pycharm, ale wszystko co dotychczas robiłem mam na maszynie wirtualnej (biblioteki, pliki itp.. ). Zastanawiam się czy można jakoś zmusić pycharm żeby przez np ssh korzystał z pythona na tej VMce.

Znalazłem coś takiego https://www.jetbrains.com/help/pycharm/configuring-remote-interpreters-via-ssh.html
#programowanie #python
  • 3
@fan99: korzystasz w jakiś usystematyzowany sposób z zarządzania zależnościami? Z takich najbardziej oczywistych rozwiązań przychodzi do głowy współdzielony plik wskazujący na wersje bibliotek (np. pyproject.toml jeśli korzystasz z poetry, albo zwykły requirements.txt dla pipa) i później albo w lokalnym virtualenvie odwzorowujesz zależności z VMa lub wręcz udostępniasz do środka maszyny wirtualnej katalog ze środowiskiem z którego tam w środku korzystasz, a jednocześnie w pycharmie wskazujesz je jako to właściwe dla projektu.