Wpis z mikrobloga

Ciekawi Cię co to za mała niebieska budka przy starym Kinie Złote Łany do której od 2 tygodni jest kolejka ludzi ??? To otwarty 21.10.2021 Gyros Tanasis StreetFood. Czyli bohater poniższego tekstu.
https://iwozdymu.pl/gyros-tanasis-streetfood-czyli-jest-kolejka/

Wołam użytkowników, którzy zaplusowali poprzedni wpis:

@Lardor , @kaente, @Ray, @Szarozielony, @JamKarzeu2, @Mateusz323, @Kulki, @micelangeloB, @bartmx17, @morfyeNNN, @Jontek6, @elf_pszeniczny, @daray89, @nietosamo, @wojtaasp, @Szarobury_drut_kolczasty, @Jf_Sebastian, @jalop, @BlueScreeen, @Kur_nick, @samot, @escapartelamuerte, @CzlowiekMagnetowid, @alemisieniechce, @Zypulka, @SmokeProspector, @realizta, @ImCandy

#bielskobiala #bielsko
Standardowo:
Mam prośbę. Jeżeli gdzieś byliście/jedliście w miejscach jakie opisuję a macie inne odczucia/uwagi to się nie patyczkujcie tylko piszcie do mnie. Zawsze mogę podreptać/zamówić po raz kolejny i się sam zweryfikuję.

- Iwo z Dymu
@IwoDymnicki
IwoDymnicki - Ciekawi Cię co to za mała niebieska budka przy starym Kinie Złote Łany ...

źródło: comment_1636962667fupoDlC1pqj6I8xCnmbXGp.jpg

Pobierz
  • 14
@IwoDymnicki: byłam w zeszłym tygodniu. Czas oczekiwania ok 40 minut, samochód zaparkowany tuż pod budą, więc jedzone w samochodzie może ze 2 minuty od odebrania pakunku? Zimne.
Świeżo przygotowane żarcie było kuźwa zimne ( ͠° °)
To raz. Dwa - halloumi było bardziej rozmokłe niż chrupiące.
Jakimś cudem zasyciło mnie to na tyle, że kolacji już nie jadłam. Smak - naturalny, mało słony, frytki nie śmierdziały
nie wyrabiają i lecą po najmniejszej linii oporu?


@IwoDymnicki: tego nie sugeruję, bo.. nie wiem xD nie mam pojęcia, a nie lubię oceniać negatywnie 'bo mi się wydaje', faktem pozostaje że było zimne, niebieskiego również, a wziął inne danie.
Kolejki są długie, bo poszła fama, też się wówczas zastanawiałam ile osób z tych długich kolejek powróci. Ja MOŻE wrócę, ale tylko pod warunkiem że będzie co najmniej wiosna, a kolejki już
@IwoDymnicki byłam tam w ten piątek i ja polecam. Czekałam koło 30 min wzięłam pakunek i pojechałam na Dębowiec se zjeść w samochodzie i jedzenie było ciepłe więc różowa wyżej miała chyba pecha. Mi tam smakowało i jak będę miała ochotę na kebaba to wolę iść tam niż do jakieś gównianej budy z podobnym żarciem.
@IwoDymnicki: @AjKenFlaj: Lepiej do Diamonda w Czechowicach podjechać. Żarcie w #!$%@? lepsze. Tutaj jestem zawiedziony strasznie i na pewno tam nie wrócę. #!$%@?łem kilkanaście złotych za kilka frytek, garsteczkę mięsa, #!$%@? na maksa sos smakujący, jak tani erzac do spaghetti z proszku, a do tego #!$%@? zimne :D Dramat. Nie jadłem nigdy gorszego żarcia z budy. Gdyby nie to, że było ciemno, zimno, a ja wymarznięty czekaniem i głodny w
@AjKenFlaj: ja jadłam w tylko Czechowicach i Bielsku, tylko i wyłącznie falafel, bo mam ogromną awersję do kebabowego mięsa, poza tym uwielbiam falafela. BB się nie umywa do Cz-dz. Niby proste żarcie, bo surowe warzywa + gotowe sosy pewnie z jakiegoś makro, ale z jakiegoś powodu no po prostu jest to lepiej wykonane i lepiej smakuje.
Ano i mięsa miałam na skosztowanie z obu i to z Czechowic też jakieś smaczniejsze
@matra: Mi w bb smakował zaraz po tym jak go otworzyli, potem się spieprzył mocno. Sosy beznadziejne zaczęli dawać i jest on na równi z gwiazdą czy nazarem dla mnie :D Póki co top1 to ahmed i zagros wg. mnie. Dobry też był z 2 lata temu lilly niedaleko hulanki ale nie wiem jak teraz :) Widzę, że ten grecki nie ma zbyt dobrych opinii więc chyba się wstrzymam jeszcze
Mi w bb smakował zaraz po tym jak go otworzyli, potem się spieprzył mocno


@AjKenFlaj: o właśnie, ale to słyszałam mnóstwo razy ;)

Mi ten grecki smakował, nie będę mówiła, że nie, tylko naprawdę czas oczekiwania + to że było zimne nie jest dla mnie warte dwóch dyszek. Nie będę ukrywała że nie miałam żadnej przyjemności z jedzenia tego, bo byłam tak głodna że to po prostu ordynarnie #!$%@?łam, ale to
No ja odstałem swoje i byłem na to przygotowany, nikt mnie zmuszał. Liczyłem że mi się przypomną wspomnienia z Grecji ale tak nie było. Pomijając czas oczekiwania, zamówiłem 3 pity gyros po dojechaniu do domu jedna okazała się mniejsza od pozostałych i nie miała frytek. Co do smaku jest poprawny nic więcej. Napewno szybko nie wrócę. Co mnie #!$%@?ło to luźne gadki obsługi nie jednokrotnie podczas gry kupa ludzi czeka to oni