Wpis z mikrobloga

@mile5: @czary-mary-908: @bloo90: @majkson:

nie kupiłem nigdzie, mame mi przywiozła z wakacji, nie pamiętam z których - bułgaria albo czechy.

pierwszy łyk - dość słodkie, pierwsze dwie sekundy niby nic, potem wpada smak takich nie tyle ogórków, co bardziej pełnej miski obierków w ciepły słoneczny dzień na wsi, oto stoję będąc berbciem z rozwianą blond grzywą w środku słonecznego lipca na mazurach, dookoła brzęczą przelatujące pszczoły, obok siedzi