Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 213
Najgorsze co mnie spotkało w tej pandemii to 100% praca zdalna. Tydzień temu wróciłem do pracy z biura i mam flashbacki z absurdami, które zaobserwowałem ze świata pracy z domu w pandemii:
- budzik na 7:55 i ustawianie komunikatora służbowego na dostępny i aplikacji co porusza myszką, że niby pracuję i drzemka
- prawdziwa pobudka na 10:30
- przeglądanie poczty i jedzenie gówno śniadania z dostawą z Uber Eats przed komputerem
- siedzenie do 14 w piżamie/majtkach przed Netflixem z laptopem
- wdzwanianie się na 500 calli, bo nie można po prostu podejść do czyjegoś biura/biurka albo spotkać się w większej grupie w sali konferencyjnej albo na stołówce
- zasypiasz przed Netflixem albo wychodzisz na kebsa, a potem mówisz, że nie miałeś prądu albo internetu w domu
- o 14 fajrant, bo przecież nikt tego nie sprawdza
- cały dzień zmarnowany na portalu z gównoobrazkami
- od siedzenia w domu przybywa Ci kilogramów i nie potrafisz rozmawiać na żywo z ludźmi
- co chwilę Ci ktoś przeszkadza albo sąsiad robi remont, albo dzieciaki, pies/kot, kurier/listonosz, zrobić śniadanie, obiad, pranie, wyjść na zakupy
- nie bierzesz prysznica, bo po #!$%@?
- zamiast 8h w pracy siedzisz 16h, bo większość zmarnowałeś na pierdoły zamiast robotę

A w biurze? Wstajesz rano, rozgrzewka, cardio, można iść na siłkę, bierzesz prysznic jak człowiek. Ubierasz się kulturalnie w czyste pachnące rzeczy, a nie jak menel codziennie w te same dresy. Zjadasz wysokiej klasy śniadanie na stołówce przygotowane przez kucharza że świeżych składników, a nie gówno zupkę chińską. Rozmawiasz sobie z Anetką z księgowości o tym jak jej minął weekend. Siedzisz sobie w cichym zamykanym i klimatyzowanym biurze na wygodnym fotelu i zrobisz 700% tego co z kanapy w domu. Całe szczęście jesteś senior managerem i możesz pościągać do biura wszystkich zaszczepionych pracowników. Osobiście - nigdy więcej HO, szkoda tylko, że leniwa część pracowników często tego nie rozumie. Powinien być ustawowy zakaz HO.

#pracbaza #praca #pracazdalna #homeoffice ##!$%@?
  • 78
szkoda tylko, że leniwa część pracowników


@slusarz: koleżko, to ty masz problem z samo-dyscyppliną ( ͡º ͜ʖ͡º)

U mnie wygląda to odwrotnie. Łapię wątek, to podążam i cisnę pracę, a żaden koleżka nie zawraca mi dupy podchodząc do biurka z gówno-pytaniami.
Zamiast tego organizuje telefony, na które mam #!$%@?, bo robota idzie.
@slusarz: ładny bullshit. Ja zaś dla odmiany preferuję tylko HO. Moja ekipa to kilka osób, i tak większość czasu siedzimy na webexie, nie ma potrzeby się spotykać face to face, zresztą jedna osoba pracuje w innym kraju niż ja. Ale wracając, na ho nie rozprasza mnie dźwięk telefonów czy bzdurnych rozmów innych ludzi itd. Nie mówię, że pracuję na 100% ale o wiele bardziej produktywny z domu niż z biura. Mam
- wdzwanianie się na 500 calli, bo nie można po prostu podejść do czyjegoś biura/biurka albo spotkać się w większej grupie w sali konferencyjnej albo na stołówce


@slusarz: rzeczywiscie, wstawanie z kazda #!$%@? od biurka i lazenie (w np miasteczku orange czasami 500m) do kogos zeby o cos zapytac to jest deal. Zwlaszcza, ze jak masz 2-3 monitory to Ci 10x szybicej to ktos pokaze na swoim ekranie, a na drugim
@slusarz: Błagam powiedz mi że to bait albo pasta. Praktycznie w każdej sensownej firmie wyszło że kooperacja spadła, ale wydajność pracy indywidualnej tak wzrosła że ogólnie jest 5-30% więcej zrobione na pracy zdalnej. Jak do tego dodasz oszczędności na koszcie biura (wynajem, zarządzanie, sprzątanie, klimatyzacja) to nie ma szans na powrót do biura. Albo inaczej konkurencja która NIE wróci do biura zeżre każdą firmę pracującą stacjonarnie ze względu na niższe koszty.
szkoda tylko, że leniwa część pracowników często tego nie rozumie


@slusarz: leniwa? Niektórzy właśnie w domu raz dwa załatwią pracę i mają produktywny dzień, bardziej niż jak trzeba tracic czas na dojazdy itp