Aktywne Wpisy
njdnsjdnjs +3
kiedy ostatnio mówiliście komuś "kocham cię" i kiedy usłyszeliście?
ash996 0
hej, jestem dziewczyną i zainteresowałam się waszym środowiskiem przez książkę herzyk i obserwowanie tego threadu, w przeszłości miałam okazję słuchać sporo contentu od healthygamergg na temat samotności mezczyzn i wyizolowania społecznego. zdaje sobie sprawe z tego, jak powierzchowne i interesowne relacje są dzisiaj i z tego powodu się zastanawiam - co moge zrobić jako osoba chcąca jakieś zmiany w tym kierunku? szczególnie jeśli chodzi o wasze środowisko. mam dość polaryzacji kobiet i
Dzisiaj małe #coolstory z jednym profesorkiem z Polibudy Śląskiej. Nie wiem czy kogoś zainteresuje.
Tak się składa, że lata temu studiowałem informatykę w Gliwicach na Politechnice Śląskiej. Na chyba IV roku mieliśmy przedmiot Języki Assemblerowe (czy jakoś tak). Prowadził go dr. Eugeniusz Wróbel. W ogóle gość legenda w Polsce jeśli chodzi o assemblera. Jak byłem w liceum w latach '90 to uczyłem się z jego książek. Był mega specyficzny. Ale ja bo bardzo lubiłem. Konkretny, pomocny ale wymagający. Jeden z lepszych profesorków przez całe studia. Tak - to ten sam Wróbel którego jakoś pod koniec 2010 porąbał siekierą jego syn, a potem wrzucił do jeziora Rybnickiego. Wróbel był pasjonatem lotnictwa i była teoria spiskowa, że to morderstwo to pic na wodę, a tak naprawdę zginął przez to że poddawał w wątpliwość, że samolot który rozbił się w Smoleńsku to był ten co wystartował z Warszawy (a był pasjonatem lotnictwa i na zajęciach często mówił o samolotach - jak Antonov, już nie pamiętam czy Ruslan czy Mirja - miał lądować w Katowicach to chyba odwołał zajęcia żeby pojechać i zobaczyć lądowanie is tart). Gość w ogóle był wiceministrem transportu kiedyś w rządzie Jerzego Buzka. Ogólnie masakra, ale ja dziś nie o tym.
No i tak - na zajęciach na zaliczenie trzeba było zrobić projekt. Napisać jakiś program w assemblerze. Jedna laska z grupy - skądinąd jak na polibudę bardzo ładna - napisała program który robił jakieś operacje na bitmapach. Jakieś filtry czy coś. No i przyszedł dzień prezentacji projektów. Laska przy komputerze, Wróbel obok niej a cała grupa za nimi patrzy w ekran. No i laska otwiera jakieś zdjęcie przed uruchomieniem programu, żeby pokazać oryginał przed uruchomieniem programu który napisała. Mówi że to jej zdjęcie. Na zdjęciu widać pokład jakiegoś jachtu, a w tle jakaś przystań na jeziorze. No i laska zaczyna, że pierwsze zdjęcie do obróbki to będzie zdjęcie jachtu - mówi, że to jej zdjęcie które zrobiła. Wróbel patrzy patrzy i mówi: "a gdzie ten jacht?" Tu wszyscy zamarli, bo 1/3 zdjęcia to był pokład i ciężko go było przegapić. Laska też skonfundowana niemiało pokazuje ręką gdzie jest na zdjęciu jacht. Na to Wróbel coś w stylu: "to widzę, gdzie jest na zdjęciu, ale gdzie on fizycznie się znajdował w momencie zdjęcia". No to laska mówi, jakieś miasto, powiedzmy Mikołajki. No to okey, idziemy dalej. Laska zaczyna coś tam mówić o algorytmie który będzie uruchomiony i co będzie robił, a Wróbel patrzy na zdjęcie i nagle nagle jej przerywa: "a czemu relingi nie naciągnięte?" Laska już coś tam zestresowana tłumaczy że ktoś zapomniał itd :D No nic idziemy dalej - laska pokazuje następne zdjęcie, coś tam omawiamy całą grupą jakiś algorytm i jeden z kumpli chcą zeby wróciła do pierwszego zdjęcia mówi: "to pokaż jeszcze raz to zdjęcie ze statkiem", na co Wróbel powoli odwraca głowę i mówi: "może jeszcze z okrętem". W sumie atmosfera była poważna, więc wtedy nikt się nie śmiał z tego co pamiętam, ale w sumie nie raz potem śmialiśmy się z tych zajęć.
W ogóle na polibudzie miałem trochę śmiesznych sytuacji (jak na nudne jak #!$%@? studia informatyczne) Jak będzie parę plusów to opiszę jeszcze inne sytuacje.
A co do jego śmierci to w ogóle znałem jego córkę, ale tylko na cześć cześć bo była u mnie na roku, ale w innej grupie. Fajna i ładna dziewczyna. Miałem też dobrego zioma na stidiach bo chodził z nią do liceum i znał Wróbla. Mówił, że mega #!$%@? zaborczy typ i to morderstwo to przez to że syn nie wytrzymał ostrego traktowania.
#informatyka #studia #polibuda #polsl #gliwice #lotnictwo
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #619d1bf71e9981000a581bfa
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
@AnonimoweMirkoWyznania: ale ból dupy, wszyscy wiemy jaka jest rzeczywistość. Jak dziewczyna jest ladna to wybiera sobie jakąś europeistykę i idzie imprezować bo wie, że dzięki urodzie zdobędzie dobrą pracę albo bogatego faceta.
Na kierunkach ścisłych są same brzydule które myślą, że faceci docenia ich zacięcie do technicznych
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Ładnie kobiety nie interesują się technicznymi pierdołami bo nie muszą. Główną wartością kobiety jest uroda jeśli chodzi o powodzenie w związkach, karierę itd. Tylko te brzysze wierzą w #cope, że jak pójdą na jakiś kierunek techniczny i odnosią sukces to faceci ustawią się w kolejkę. Otóż
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua